Maciej Piotr Synak


Od mniej więcej dwóch lat zauważam, że ktoś bez mojej wiedzy usuwa z bloga zdjęcia, całe posty lub ingeruje w tekst, może to prowadzić do wypaczenia sensu tego co napisałem lub uniemożliwiać zrozumienie treści, uwagę zamieszczam w styczniu 2024 roku.

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Francja. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Francja. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 21 grudnia 2014

Francuski Front Narodowy - "Korwin-Mikke to karykatura"

Louis Aliot dla "Rzeczpospolitej": Korwin-Mikke to karykatura




"Chce­my po­wró­cić do Eu­ro­py su­we­ren­nych państw, do­ma­ga­my się wyj­ścia Fran­cji z so­ju­szu atlan­tyc­kie­go" - po­wie­dział dla "Rzecz­po­spo­li­tej" wi­ce­pre­zes Fron­tu Na­ro­do­we­go Louis Aliot. Wy­po­wie­dział się też na temat ewen­tu­al­nej ko­ali­cji w Par­la­men­cie Eu­ro­pej­skim z Ja­nu­szem Kor­win-Mik­kem, któ­re­go na­zwał "ka­ry­ka­tu­rą". Aliot mówił też o mi­stra­lach, które za­ku­pi­ła od Fran­cji Rosja. "Ta spra­wa to afront. To zła­ma­nie obiet­ni­cy zło­żo­nej przez Fran­cję".

Sondaże przewidują, że Marine Le Pen znajdzie się w drugiej turze wyborów prezydenckich we Francji. Wiceszef Frontu Narodowego, a prywatnie jej partner życiowy stwierdził, że gdyby ziścił się taki scenariusz, pierwszą decyzją Le Pen będzie renegocjacja warunków uczestnictwa Francji w Unii Europejskiej. "Chcemy opracować zupełnie nowy sposób działania Wspólnoty, którą opanowała skleroza i bezruch" - oświadczył Aliot w "RP".
"Nie zgodzimy się, by UE dłużej narzucała nam normy, których nie chcemy. Po co są limity połowy ryb, ograniczenia w hodowli bydła czy trzody" - czytamy dalej. "Jesteśmy w takiej sytuacji, że jeśli nic nie zrobimy, to umrzemy" - dodał Aliot.

"Integracja europejska służy tylko interesom amerykańskim" 
 
Według francuskiego polityka USA wykorzystują Europę. "Integracja europejska służy tylko interesom amerykańskim. I to we wszystkich obszarach. A Europa powinna iść własną ścieżką rozwoju, być niezależna. (...) Nie szukamy wojny. Chcemy jedynie odzyskać niezależność" - podkreślił Aliot.
"Często zarzuca się Frontowi Narodowemu, że wspiera dyktatorów. Ale mi trudno jest uznać, że Władimir Putin jest okropnym dyktatorem, a emir Kataru albo prezydent Chin to już przemili demokraci. W końcu trzeba przestać traktować ludzi jak idiotów" - zaznaczył wiceszef prawicowej partii.
Aliot jest zdania, że w interesie Francji jest współpraca z Rosją. Według niego, dzielimy z Rosją wspólną cywilizację, Rosja jest bogata w nośniki energii. "Nie rozumiem, dlaczego mamy się zamykać przed wielkim rynkiem" - czytamy w "Rzeczpospolitej".


"To złamanie obietnicy złożonej przez Francję" 
 
Partner Le Pen zabrał też głos na temat okrętów desantowych typu Mistral, które zakupiła od Francji Rosja. "Ta sprawa to afront. To złamanie obietnicy złożonej przez Francję. Podpisaliśmy kontrakt, trzeba go wypełnić. Trzeba skończyć z głupstwami" - podkreślił.
Dodał też, że jest presja na Francję, by nie sprzedawać mistrali Rosji, ze względu na konflikt na Ukrainie, a nie przeszkadza to sprzedawać myśliwców Katarowi, który, zdaniem Aliota, finansuje wszystkie organizacje terrorystyczne na Bliskim Wschodzie. Podał również przykład Chin, które od lat okupują tybet, co nie przeszkadza całemu światu handlować z Państwem Środka.


Z kim Front Narodowy może stworzyć koalicję? Trudności w tym temacie są również w Parlamencie Europejskim. Fiaskiem zakończyły się też rozmowy z Januszem Korwin-Mikkem. "Niech Pan mi w ogóle nie wspomina jego nazwiska" - odpowiedział na pytanie Jędrzeja Bieleckiego Aliot. "Biorąc pod uwagę, co on wygaduje, nie mamy z nim o czym rozmawiać. Korwin-Mikke jest karykaturą" - ocenił Aliot.
Więcej w weekendowym wydaniu "Rzeczpospolitej".



http://wiadomosci.onet.pl/swiat/louis-aliot-dla-rzeczpospolitej-korwin-mikke-to-karykatura/dn456

 

środa, 18 czerwca 2014

Francja aktywna w pakcie antypolskim




Wybielania niemców ciąg dalszy


Kiedyś Żak Szirak powiedział, że Polska straciła okazję do tego, aby siedzieć cicho.




Prezydent Francji Francois Hollande złożył w piątek w przemówieniu z okazji 70. rocznicy lądowania w Normandii hołd aliantom, Armii Czerwonej i „wszystkim ofiarom nazizmu”. Podkreślił, że przywódcy są zobowiązani do wysiłków na rzecz pokoju na świecie.

Pochylamy głowy przed wszystkimi ofiarami nazizmu
— mówił Hollande w czasie głównych międzynarodowych uroczystości na plaży Sword w Ouistreham.
 6 czerwca 1944 roku zdecydował się los ludzkości
— dodał francuski prezydent, z uznaniem mówiąc o odwadze „wszystkich tych młodych ludzi przybyłych z całego świata”, aby wziąć udział w operacji desantowej 70 lat temu.


Złożył również hołd Armii Czerwonej i przypomniał „decydujący wkład” oraz ofiarę ludzi dawnego Związku Radzieckiego dla wspólnego zwycięstwa.

Chcę wspomnieć również odwagę Niemców, także będących ofiarami nazizmu, wplątanych w wojnę, która nie była ich
— zadeklarował Hollande,
                                                                     [ !!!??? ]

przypominając o ciążącym na przywódcach świata zobowiązaniu do zapewnienia pokoju. „(…) to spotkanie szefów państw i rządów jest także po to, aby służyć pokojowi i, tam, gdzie jest on zagrożony, aby znaleźć rozwiązania, aby konflikt nie przerodził się w wojnę” - oświadczył gospodarz rocznicowych uroczystości.

Sformułował również ogólne wezwanie pod adresem ONZ o podejmowanie niezbędnych działań dla zapewnienia zbiorowego bezpieczeństwa. Zaapelował o „tę samą wizję i odwagę” przy zwalczaniu obecnych zagrożeń na świecie; wymienił wśród nich terroryzm, globalne ocieplenie i masowe bezrobocie.

W obrazowym, trwającym ponad 20 minut przemówieniu Hollande określił wydarzenia sprzed 70 lat mianem „piekła ognia i stali”. Wezwał do wpisania plaż w Normandii na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

Kończąc przemówienie prezydent wezwał do budowania wolnego świata i „dotrzymania obietnicy napisanej krwią walczących”.

W obchodach 70. rocznicy D-Day, największej operacji desantowej aliantów podczas II wojny światowej, udział wzięło około 20 zachodnich przywódców, w tym prezydent USA Barack Obama, prezydent RP Bronisław Komorowski, kanclerz Niemiec Angela Merkel, brytyjska królowa Elżbieta II, a także prezydent Rosji Władimir Putin.

Główne międzynarodowe uroczystości odbyły się w Ouistreham, gdzie na terenie o wielkości prawie 15 boisk do piłki nożnej specjalnie na tę okazję wybudowano cztery trybuny. Miały one pomieścić 9 tys. gości, w tym ok. 1,8 tys. kombatantów, z których wielu ma ponad 90 lat.
W składającym się z czterech aktów spektaklu przypominającym o wydarzeniach sprzed 70 lat wzięło udział kilkuset artystów.

Rankiem 6 czerwca 1944 r. ok. 130 tys. żołnierzy wojsk sprzymierzonych wylądowało w Normandii. Pod koniec lipca 1944 r. aliantów było tam już 1,5 miliona.
Straty po obu stronach przekroczyły 250 tys. zabitych i zaginionych. Dziesiątki tysięcy ofiar walk spoczywają na 26 cmentarzach wojskowych, amerykańskich, brytyjskich, niemieckich, kanadyjskich i polskich.
PAP/mall





http://wpolityce.pl/swiat/199536-hollande-zlozyl-hold-armii-czerwonej-i-przypomnial-decydujacy-wklad-oraz-ofiare-zwiazku-radzieckiego-dla-wspolnego-zwyciestwa




piątek, 1 lipca 2011

Kadafi grozi Europie wojną.

.


25 marca pisałem:

"Północna Afryka zostaje przejęta przez wojujących wyznawców Allaha co skutkuje regularną wojną ze światem zachodu – po „odparowaniu” ruchawka budzi się we Francji, w Niemczech...."



A dzisiaj w mediach:

"- Radzimy wam wycofać się, zanim spotka was katastrofa. Radzę wam uziemić wasze samoloty (...) i rozmawiać z narodem libijskim - powiedział Kadafi.

Dyktator zagroził atakami w Europie, jeśli NATO nie przerwie swej operacji libijskiej. - Możemy zdecydować, że potraktujemy was w podobny sposób - powiedział. - Jeśli podejmiemy taką decyzję, możemy również przenieść to (walkę) do Europy - dodał. "



Widać, III wojna światowa już niedługo.




To naprawdę zastanawiające, jak te przepowiednie się spełniają...
Ktoś im pomaga się spełniać chyba....



Przypadków nie ma - tego już się nauczyliśmy.



Kilka lat temu popełniłem pewien tekst w tym temacie (spełniających się "przepowiedni")- nigdy go nie opublikowałem, bo wydawał mi się nieco... odjechany - ale chyba go jednak opublikuję....



Poszukam jutro.







.