Maciej Piotr Synak


Od mniej więcej dwóch lat zauważam, że ktoś bez mojej wiedzy usuwa z bloga zdjęcia, całe posty lub ingeruje w tekst, może to prowadzić do wypaczenia sensu tego co napisałem lub uniemożliwiać zrozumienie treści, uwagę zamieszczam w styczniu 2024 roku.

czwartek, 19 września 2024

"uważna komunikacja" w mediach wg buddystów






przedruk
tłumaczenie automatyczne



Oto, jak buddyści chcą zmienić dziennikarstwo


19 września 2024, 20:20 



Indie organizują konferencję prasową na temat uwzględniania zasad religijnych w mediach i etycznego relacjonowania



W New Delhi odbyło się Drugie Międzynarodowe Forum Mediów Buddyjskich. Przez ponad sześć godzin delegaci z kilkudziesięciu krajów dyskutowali o "uważnej komunikacji" i rozwiązywaniu konfliktów. Wśród uczestników znaleźli się nie tylko przedstawiciele władz regionalnych, ale także naukowcy, dziennikarze i działacze z Rosji, USA, Wielkiej Brytanii, Szwajcarii, Czech i wielu innych krajów.

Buddyzm w mediach

Termin "uważna komunikacja" wywołał najgorętszą dyskusję. Jeśli dobrze zrozumiałem organizatorów forum, definiują oni "uważną komunikację" jako etyczne podejście do relacjonowania wydarzeń w mediach, które stawia na pierwszym miejscu współczucie, miłość i szacunek dla jednostek jako kluczowe elementy dziennikarstwa. Innymi słowy, chodzi o zastosowanie zasad buddyjskich w tradycyjnym dziennikarstwie i blogowaniu.

Dziś, gdy wiele krajów jest zaangażowanych w wojnę, a każdy naród na swój sposób odpowiada na odwieczne pytania "Kto jest winny?" i "Co należy zrobić?", hinduiści i buddyści oferują alternatywną drogę rozwiązywania konfliktów. Eksperci, którzy zebrali się na konferencji w New Delhi, uważają, że takie podejście może być przyjęte przez wszystkich, nie tylko buddystów i hinduistów. Zasady "Dharmy" i "Dhammy" mogą znacząco wpłynąć na współczesne praktyki medialne, które obecnie skupiają się bardziej na pogoni za sensacją lub manipulacją niż na jednostkach i ich problemach.

Innymi słowy, 

pogoń za sensacyjnymi historiami musi zejść na dalszy plan. Oczywiście łatwiej to powiedzieć niż zrobić. Aby tego dokonać, musimy fundamentalnie przekształcić cały system medialny, przewartościować jego politykę gospodarczą oraz dostosować jego narzędzia i zaangażowanie w świadomość społeczną. 

To trudne zadanie. Jednak buddystom się nie spieszy. Indie, które pozycjonują się jako odpowiednia platforma dla tych zmian, mogą pochwalić się wielkimi zasobami ludzkimi, możliwościami finansowymi i potencjałem religijnym – a więc wszystko jest możliwe.


Budda uczy nas, abyśmy byli uważni na nasz język


"Buddyjska perspektywa mediów i komunikacji kładzie wielki nacisk na mowę, która jest częścią Szlachetnej Ośmiorakiej Ścieżki [ścieżki wytyczonej przez Buddhę, która prowadzi do ustania cierpienia i wyzwolenia od 'samsary']. Zasada ta zachęca ludzi do mówienia i pisania prawdy, a jednocześnie sprzeciwia się kłamstwom, chamstwu, oszczerstwu i czczej paplaninie" — mówi Benny Liow, redaktor popularnego malezyjskiego czasopisma Eastern Horizon.

"Zasadniczo wzywa wszystkich ludzi, w tym dziennikarzy i pracowników mediów, aby zwracali uwagę na swój język. Rozpowszechnianie fałszywych wiadomości z pewnością jest sprzeczne z naukami buddyjskimi, ponieważ narusza Czwarte Wskazanie – powstrzymywanie się od kłamstwa.


"Dziennikarze powinni stosować się do następujących wytycznych: kiedy coś jest prawdziwe, korzystne, ale nieprzyjemne dla innych, Buddha czeka na odpowiedni moment, aby to powiedzieć. Kiedy coś jest prawdziwe, pomocne i przyjemne, Buddha zawsze to mówi".



Od szumu do empatii

Celem forum było zwrócenie uwagi na buddyjskie i hinduistyczne zasady, takie jak uważność i współczucie, na których profesjonaliści z branży medialnej powinni opierać swoją pracę. Zasady te mogą być wskazówką dla osób pracujących z mediami społecznościowymi i tradycyjnym dziennikarstwem, torując drogę do etycznego raportowania i tworzenia pozytywnych, konstruktywnych treści.

"To forum jest niezwykle ważne. Musimy położyć kres konfliktom w wielobiegunowym świecie. Żadna cywilizacja nie poradzi sobie z tymi wyzwaniami w pojedynkę. Wymaga to wspólnego wysiłku i wspólnego poszukiwania rozwiązań" – powiedział Atul Aneja, indyjski dziennikarz i doradca w Asia Vision Institute.

"Podejście buddyjskie, które może być przyjęte przez kraje w naszym regionie, oferuje ścieżki rozwiązywania i unikania konfliktów – czy to na Ukrainie, w Palestynie, czy gdziekolwiek indziej. Musimy zbudować nowy, wielobiegunowy świat – świat post-covidowy. Nadszedł czas, aby zmienić stare zasady, które nie będą działać w tym nowym świecie. Wierzę, że ta konferencja jest częścią tego procesu".


Podsumowując

Jednym z kluczowych celów praktycznych forum było nawiązanie kontaktów między dziennikarzami, blogerami i naukowcami z różnych krajów. Jego celem było rozwijanie przyjaźni, zachęcanie do długoterminowej współpracy i ułatwianie dzielenia się doświadczeniami, szczególnie w dziedzinie tworzenia i dystrybucji treści. Z tej perspektywy wydarzenie było bardzo korzystne. Biorąc pod uwagę obecną skalę globalnych konfliktów, niezwykle ważne było, aby dziennikarze komunikowali się z zagranicznymi kolegami.

Jednocześnie nie jest jasne, jak skutecznie powstrzymać wojny, konflikty międzywyznaniowe i spory terytorialne za pomocą nauk buddyjskich w tych regionach, w których buddyści stanowią mniejszość i gdzie dochodzi do starcia różnych ideologii i egzystencjalnych sprzeczności – czy to konfliktu rosyjsko-ukraińskiego, czy wojny w Strefie Gazy.






Oto, jak buddyści chcą zmienić dziennikarstwo (bignewsnetwork.com)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz