ostatni rok
cały okres od 2010 r.
ilości postów na dzień 28 kwietnia 2024 r.:
- opublikowane - 1724
- nieopublikowane - 633
- zaplanowane - 2
razem: 2359
Maciej Piotr Synak
Od mniej więcej dwóch lat zauważam, że ktoś bez mojej wiedzy usuwa z bloga zdjęcia, całe posty lub ingeruje w tekst, może to prowadzić do wypaczenia sensu tego co napisałem lub uniemożliwiać zrozumienie treści, uwagę zamieszczam w styczniu 2024 roku.
ostatni rok
cały okres od 2010 r.
ilości postów na dzień 28 kwietnia 2024 r.:
- opublikowane - 1724
- nieopublikowane - 633
- zaplanowane - 2
razem: 2359
www.wnp.pl/finanse/ranking-mieszkancy-malopolski-podkarpacia-i-swietokrzyskiego-rzetelnie-placa-rachunki,785642.html
Od kwietnia 2016 roku przez ok. 1,5 roku blog miałem wyłączony z wyszukiwania i chyba też miałem ograniczone do własnego użytku - to była moja decyzja.
Przed tym "skokiem" na wykresie z 1 listopada dostawałem maile od googla, że coś tam nie pasuje w ustawieniach... że niby coś u mnie jest namieszane, ale do dzisiaj nie wiem o co chodzi.
Potem mało wyświetleń było, niż przed 2016 rokiem, teraz posty przed październikiem 2021 mają dwucyfrowe odsłony, po 6 października 2021 trzycyfrowe, czasem powyżej 1000, ale wydaje mi się, że jest jakieś ograniczenie na blogu i statystyki nie pokazują rzeczywistych odsłon.
Na przykład na drugi dzień po poście o stanowisku porozmawiacza (w marcu), sporo ludzi na ulicy przystawało i uśmiechało się na mój widok - znaczy czytali, a odsłon jakoś tak nie za dużo było....
Nigdy specjalnie nie reklamowałem bloga, tylko przygodnie przy okazji.
https://maciejsynak.blogspot.com/2021/06/plik-robotstxt.html
Tak, widziałem chyba wczoraj fragmenty filmu Kobiety mafii 2 i tu taka refleksja.
Pamiętamy jak w latach 50-tych UB torturowało i mordowało w więzieniach polskich patriotów.
Czy po 53 roku zaprzestali tych praktyk, czy tylko je utajnili??
Gdyby tylko zmarli potrafili mówić.... to może by nam powiedzieli.
Cyfryzacja służby zdrowia stwarza pewne niebezpieczeństwo, że organizacje przestępcze uzyskując dostęp do danych zdrowotnych Polaków będą mogły błyskawicznie uzyskać pełną informację na temat osób zdrowych.
- kto jest w pełni zdrowy
- jaka posiada grupę krwi
- numer telefonu
- inne dane
Na podstawie innych cyfrowych źródeł statystycznych:
- adresy zamieszkania i pracy
- pokrewieństwo
- wielkość rodziny
- k t o z k i m m i e s z k a
- jaką wykonuje pracę
- czy pracuje w warunkach szkodliwych itd.
ustalić inne potrzebne dane.
Z kolei, np. ze smartfonów, komputera osobistego można pozyskać informację o używanych aplikacjach sportowych, zdrowotnych, karnetów na siłownię itp. a więc można ustalić, kto jak jest wysportowany itp.
W ten sposób można błyskawicznie uzyskać pełną listę osób zdrowych, potem wyselekcjonować osoby np. samotne lub żyjące w wąskim gronie, o które nikt lub niewiele osób będzie pytać, w razie zaginięcia takiej osoby.
No, a potem to już formalność - obserwacja, zasadzka i potajemne porwanie takiej osoby, a następnie pozyskanie od niej zdrowych pełnowartościowych narządów wewnętrznych - na handel, na zamówienie...
Tak naprawdę należałoby drobiazgowo sprawdzić i przeanalizować dane wszystkich osób zaginionych bez śladu za ostatnie 70 lat.
Przypominam, że "cyfryzacja" istniała już w latach 30tych.
Niemcy stosowali technologię kart perforowanych firmy IBM do celów militarnych, statystyki wojennej, transportu, do zagłady Żydów.
"Niemcy posłużyli się technologią kart perforowanych podczas SPISÓW POWSZECHNYCH w 1933 r. i w 1939 r.
Właśnie dzięki amerykańskiej technologii mieli uzyskać dokładne informacje na temat struktury społeczeństwa, co pozwoliło im później na precyzyjne śledzenie osób pochodzenia żydowskiego.
"Nie ulega wątpliwości - pisze Black, który przez trzy lata wnikliwie studiował materiały archiwalne w Niemczech i Ameryce - że do maja 1939 r. zarejestrowano, zbadano, ponumerowano i odpowiednio zaklasyfikowano niemal każdego praktykującego Żyda".
Czy do osiągnięcia takiej precyzji potrzebne były amerykańskie maszyny? Black twierdzi, że tak, bowiem czas na opracowanie danych demograficznych narzucony przez przywódców III Rzeszy był niezwykle krótki. Tak krótki, że tradycyjnymi metodami nie można było przeprowadzić analiz.
Rzeczywiście użyto kilkuset maszyn Holleritha dostarczonych przez firmę Dehomag, a w trakcie opracowania danych wykorzystano 80 mln kart perforowanych.
Niemcy deklarowali, że dokładne informacje
potrzebne im są w celach podatkowych.
Po co jednak urzędowi skarbowemu dane o pochodzeniu dziadków podatnika? W rzeczywistości pierwszym odbiorcą informacji opracowanych przez berliński Urząd Statystyczny było SD i Referat II 112 Adolfa Eichmanna."
Przypominam, że - jak kiedyś radośnie informował o tym Teleexpress - wrażliwymi danymi PESEL Polaków od lat zarządza prywatna niemiecka firma.
PESEL - Powszechny Elektroniczny System Ewidencji Ludności
W samym 2017 r. doszło do 47 tysięcy prób wyłudzenia kredytu lub pożyczki, a udało się powstrzymać zaledwie 6 tysięcy z nich.
Jak to możliwe? Choć wiele osób wciąż nie zdaje sobie z tego sprawy, oszustom do wyłudzenia pieniędzy wystarczą podstawowe dane, takie jak imię, nazwisko i numer PESEL.
Polecam przemyśleć:
https://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,44425,23830939,jedenaste-pilnuj-numeru-pesel.html
https://www.wprost.pl/tygodnik/9290/ibm-holocaust.html
https://pl.wikipedia.org/wiki/Dehomag
https://maciejsynak.blogspot.com/2021/05/macie-prawo-zwymiotowac.html
https://maciejsynak.blogspot.com/2021/04/bachus.html
przedruk Antidiplomatico
tłumaczenie przeglądarki
Michele Galvani
Wysłannik Covid zabił grypę ? Tak
się wydaje, ponieważ według najnowszych brytyjskich badań „liczba
zachorowań na grypę na świecie spadła o 98%”. Wielu
obawiało się, że to „idealna burza zimowa”, koszmar, który
zepchnie służbę zdrowia na skraj sytuacji - rząd Wielkiej
Brytanii uruchomił największy w swojej historii program szczepień
przeciw grypie. Trzydzieści milionów ludzi - o 20% więcej niż
zwykle, w tym wszystkie osoby w wieku powyżej 50 lat - jest w
trakcie szczepień. Według najnowszych doniesień,
spożycie szczepionki
jest to już
najwyższy poziom, jaki kiedykolwiek zarejestrowano u osób po
pięćdziesiątce i małych dzieci. Jest tylko jeden ciekawy
fakt: wydaje się, że grypa prawie zniknęła. Zniknięcie
zaczęło się, gdy Covid-19 pojawił się pod koniec sezonu
grypowego w marcu. Szybkość, z jaką spadały wskaźniki,
można zobaczyć w danych z „nadzoru” zebranych przez Światową
Organizację Zdrowia (WHO). Dane liczbowe dają zaskakujący
wgląd w to, co stało się powszechnym trendem na całym świecie. W
Australii w kwietniu odnotowano tylko 14 przypadków grypy, w
porównaniu z 367 w tym samym miesiącu w 2019 r. - spadek o
96%.
W Afryce
Południowej testy wykazały tylko dwa przypadki na początku sezonu,
które szybko spadły do zera w następnym miesiącu - ogólnie
rzecz biorąc, oznacza to 99% spadek w porównaniu z poprzednim
rokiem. W Wielkiej Brytanii sezon grypowy dopiero się
zaczyna. Ale odkąd Covid-19 zaczął się rozprzestrzeniać w
marcu, do WHO zgłoszono tylko 767 przypadkóww
porównaniu do blisko 7 tys. od marca do października ubiegłego
roku. I chociaż potwierdzone laboratoryjnie przypadki grypy w
zeszłym roku wzrosły o 10% między wrześniem a październikiem, z
początkiem nowego sezonu w tym roku tylko o 0,7%. Niska liczba
wskazuje, że rozprzestrzenianie się grypy w Wielkiej Brytanii
jeszcze nie przyspieszyło. Potwierdzają to inne badania
przeprowadzone przez Public Health England. Szacuje się, że
globalnie wskaźniki grypy spadły o 98% w porównaniu z tym samym
okresem w zeszłym roku.
„To prawda” - mówi dr
David Strain, starszy profesor kliniczny na University of Exeter
Medical School. „Nie ma wątpliwości, że obserwujemy
znacznie mniej przypadków grypy”. Więc gdzie się podziała
grypa? A co to oznacza dla naszej zimy? Istnieją
intrygujące teorie, niektóre bardziej ekstrawaganckie niż inne. Są
tacy, którzy twierdzą, że przypadki grypy w ogóle nie zniknęły,
ale są zarejestrowane jako Covid-19. Sceptycy twierdzą, że
testy Covid nie są w stanie odróżnić koronawirusa od grypy, „ale
to po prostu nieprawda” - wyjaśniają eksperci.
Dr
Elisabetta Groppelli, wirusolog i wykładowca zdrowia globalnego w St
George's na Uniwersytecie w Londynie, wyjaśnia: „Grypa i Covid-19
są wywoływane przez bardzo różne wirusy, co widać pod
mikroskopem. można pomylić jedno z drugim: fragment wirusowego
materiału genetycznego koronawirusa wygląda jak kawałek spaghetti,
podczas gdy materiał genetyczny testowanej grypy wygląda jak osiem
kawałków makaronu penne. ”Kolejne przekonujące wyjaśnienie
sugeruje, że obecność SARS-CoV-2, wirusa wywołującego
Covid-19 i rozprzestrzenionego na całym świecie, w jakiś sposób
„wyparła” wirusa grypy.
https://www.lantidiplomatico.it/dettnews-il_covid_ha_ucciso_linfluenza_gli_esperti_i_casi_nel_mondo_sono_crollati_del_98/82_37936/