Że co???
przedruk
tłumaczenie automatyczne
Rumuni, którzy gotują na kuchence lub na butli, mają średnią długość życia o dwa lata krótszą. Jesteśmy europejskimi mistrzami w gotowaniu na gazie!
Dodano: 28.10.2024
Rumunia zajmuje pierwsze miejsce w kilku kategoriach ryzyka związanych z używaniem gazu do gotowania, niezależnie od tego, czy mówimy o kuchence podłączonej do sieci, czy o butli. Z badania przeprowadzonego przez hiszpańskich naukowców na szczeblu UE wynika, że używanie gazu do gotowania skraca oczekiwaną długość życia nawet o dwa lata i powoduje przedwczesną śmierć tysięcy Rumunów rocznie.
W badaniu "Analiza wpływu zdrowotnego i kosztów związanych z narażeniem na dwutlenek azotu w pomieszczeniach, związanych z gotowaniem na gazie w Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii", przeprowadzonym na Uniwersytecie Jaume I w Hiszpanii, obliczono, że oczekiwana długość życia w UE skraca się nawet o 2 lata, a 40 000 Europejczyków, w tym Brytyjczycy, umiera rocznie z przyczyn związanych z narażeniem na dwutlenek azotu we własnej kuchni.
Badania Hiszpanów dotyczyły jedynie wpływu dwutlenku azotu na płuca, chociaż gotowanie na kuchence podłączonej do sieci gazowej lub butli wytwarza również inne niebezpieczne gazy: benzen i tlenek węgla. W Rumunii poziom dwutlenku azotu mierzony w pomieszczeniach zamkniętych jest najwyższy w całej Europie, przekracza maksymalny próg dozwolony przez Światową Organizację Zdrowia i kosztuje nas miliardy euro rocznie.
Z badania wynika, że Rumunia zużywa najmniej energii elektrycznej w Europie do gotowania, 0,07% całości, podczas gdy Norwegia całkowicie wyeliminowała spalanie gazu w pochodniach i przestawiła się na kuchenki elektryczne. Rumunia zajmuje 2. miejsce po Włoszech pod względem największej ilości gazu zużywanego do gotowania żywności. Polska i Rumunia łącznie odnotowują około 6 000 przedwczesnych zgonów związanych z gotowaniem w pomieszczeniach w pomieszczeniach.
Jednym z najważniejszych czynników branych pod uwagę w obliczeniach hiszpańskich badań była liczba przypadków astmy, które można przypisać zanieczyszczeniu dwutlenkiem azotu w pomieszczeniach. Rocznie w Rumunii rejestruje się 3 173 przypadki astmy dziecięcej związane z używaniem klasycznej kuchenki i cylindrów. Liczba przypadków u dorosłych wynosi 54 402, zgodnie z szacunkami badania.
Koszt przedwczesnej umieralności na poziomie Unii Europejskiej wynosi 142 mld euro. Specjaliści szacują, że z tej sumy Rumunia traci 19 mld euro rocznie. Skrócenie średniej długości życia spowodowane zanieczyszczeniem wnętrza dwutlenkiem azotu kosztuje nasz kraj 2 mld euro rocznie. Rumunia plasuje się na pierwszym miejscu wśród krajów, które najbardziej skorzystałyby na przejściu z gotowania na ogniu na korzystanie z kuchenek elektrycznych zasilanych energią z bardziej ekologicznych źródeł.
Korzystanie z wysokowydajnego okapu i gotowanie przy otwartych oknach to czynniki, które mogą zmniejszyć, ale nie całkowicie wyeliminować wpływu. Europejskie Biuro Środowiska (EEB) ostrzegło na samym początku października 2024 r. przed koniecznością rezygnacji z technologii spalania wśród obywateli.
Rumuni, którzy gotują na kuchence lub na butli, mają średnią długość życia o dwa lata krótszą. Jesteśmy europejskimi mistrzami w gotowaniu na gazie!
Dodano: 28.10.2024
Rumunia zajmuje pierwsze miejsce w kilku kategoriach ryzyka związanych z używaniem gazu do gotowania, niezależnie od tego, czy mówimy o kuchence podłączonej do sieci, czy o butli. Z badania przeprowadzonego przez hiszpańskich naukowców na szczeblu UE wynika, że używanie gazu do gotowania skraca oczekiwaną długość życia nawet o dwa lata i powoduje przedwczesną śmierć tysięcy Rumunów rocznie.
W badaniu "Analiza wpływu zdrowotnego i kosztów związanych z narażeniem na dwutlenek azotu w pomieszczeniach, związanych z gotowaniem na gazie w Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii", przeprowadzonym na Uniwersytecie Jaume I w Hiszpanii, obliczono, że oczekiwana długość życia w UE skraca się nawet o 2 lata, a 40 000 Europejczyków, w tym Brytyjczycy, umiera rocznie z przyczyn związanych z narażeniem na dwutlenek azotu we własnej kuchni.
Badania Hiszpanów dotyczyły jedynie wpływu dwutlenku azotu na płuca, chociaż gotowanie na kuchence podłączonej do sieci gazowej lub butli wytwarza również inne niebezpieczne gazy: benzen i tlenek węgla. W Rumunii poziom dwutlenku azotu mierzony w pomieszczeniach zamkniętych jest najwyższy w całej Europie, przekracza maksymalny próg dozwolony przez Światową Organizację Zdrowia i kosztuje nas miliardy euro rocznie.
Z badania wynika, że Rumunia zużywa najmniej energii elektrycznej w Europie do gotowania, 0,07% całości, podczas gdy Norwegia całkowicie wyeliminowała spalanie gazu w pochodniach i przestawiła się na kuchenki elektryczne. Rumunia zajmuje 2. miejsce po Włoszech pod względem największej ilości gazu zużywanego do gotowania żywności. Polska i Rumunia łącznie odnotowują około 6 000 przedwczesnych zgonów związanych z gotowaniem w pomieszczeniach w pomieszczeniach.
Jednym z najważniejszych czynników branych pod uwagę w obliczeniach hiszpańskich badań była liczba przypadków astmy, które można przypisać zanieczyszczeniu dwutlenkiem azotu w pomieszczeniach. Rocznie w Rumunii rejestruje się 3 173 przypadki astmy dziecięcej związane z używaniem klasycznej kuchenki i cylindrów. Liczba przypadków u dorosłych wynosi 54 402, zgodnie z szacunkami badania.
Koszt przedwczesnej umieralności na poziomie Unii Europejskiej wynosi 142 mld euro. Specjaliści szacują, że z tej sumy Rumunia traci 19 mld euro rocznie. Skrócenie średniej długości życia spowodowane zanieczyszczeniem wnętrza dwutlenkiem azotu kosztuje nasz kraj 2 mld euro rocznie. Rumunia plasuje się na pierwszym miejscu wśród krajów, które najbardziej skorzystałyby na przejściu z gotowania na ogniu na korzystanie z kuchenek elektrycznych zasilanych energią z bardziej ekologicznych źródeł.
Korzystanie z wysokowydajnego okapu i gotowanie przy otwartych oknach to czynniki, które mogą zmniejszyć, ale nie całkowicie wyeliminować wpływu. Europejskie Biuro Środowiska (EEB) ostrzegło na samym początku października 2024 r. przed koniecznością rezygnacji z technologii spalania wśród obywateli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz