pogaduchy z trolami i nie tylko
to było 24-25 marca br. na stronie "Dziewuchy dziewuchom"
brak pierwszego prscrina na którym był tekst do jakiego odnosiłem się w postach, wygląda na to, że ktoś usunął mi go z dysku,
tak samo nie mogę znaleźć posta na grupie czy fnpage fb, bo pewnie dostałem bana, sprawdziłem również Dziennik aktywności fb - nic nie ma ... więc wszystko usunięte...
najpierw zrobiłem prscrin posta obrazkowego i pierwotnie tylko do tego chciałem się ograniczyć - na obrazku był tekst o aborcji i min. było tam zdanie:
"Twoje ciało należy do ciebie zawsze, również gdy jesteś w ciąży",
co oczywiście jest prawdą i co oczywiście z aborcją nie ma nic wspólnego (stąd moje zdanie o zegarze),
potem jednak skomentowałem tekst jak widać na foto poniżej, no i dwa dni zasypywany byłem spamem jak widać dalej na obrazkach..
w końcu odechciało im się
brakuje również scrina, gdzie piszę, po co zaglądam na tę stronę - żeby się przekonać, że stosują tu metody werwolfowe, tj. brak logicznych odpowiedzi, brak argumentów, tylko ciągłe powtarzanie
cała ta strona polega na nieustannym lawinowym powtarzaniu określonych tez - znamy to z innych przykładów, co już wyraźnie świadczy kto i w jakim celu prowadzi tę stronę oraz całą propagandę w innych mediach
aborcjoniści usiłują zawęzić temat do fałszywej tezy: "mój brzuch moja sprawa" albo "dziecko jest jak nerka, więc mogę co chcę.."
co oczywiście nie jest prawdą, bo nie chodzi o brzuch, tylko o dziecko w brzuchu, i -
bo dziecko nie bierze się z nikąd, tylko dziecko ma ojca -
ale skoro aborcjoniści SUGERUJĄ inaczej, starają się zepchnąć temat ojca na dalszy plan i "zasypać" bełkotem, by nie musieć odpowiadać na argument o ojcostwie,
to ja POMIJAM ich ataki i prowadzę rozmowę do pytania, czy w takim razie u człowieka dochodzi do partenogenezy - skoro dziecko jest jakoby jak nerka...
niech więc udowodnią, że u ludzi zachodzi dzieworództwo i dziecko samo z siebie pojawia się w organiźmie kobiety
to ma zmusić ich do potwierdzenia i ZGODZENIA SIĘ ze mną, że dziecko ma ojca
wobec czego dyskusji nie można ograniczać do kwesti: to jest decyzja kobiety,
bo dziecko przecież nie należy wyłącznie do kobiety...
i tu ma zastosowanie inna fraza użyta przez "dziewuchy", czyli:
"To ty ponosisz konsekwencje swoich wyborów"
- masz dziecko z KIMŚ, kto może chcieć, żebyś to dziecko urodziła - wiesz przecież, że na skutek seksu możesz zajść w ciążę, jesteś dorosła, dokonujesz wyboru, a potem ponosisz konsekwencje
Aborcja a prawa ojca.
dr Monika Brzozowska-Pasieka
Dokładnie!
Wydaje się, że odpowiedzią na to może być ochrona przewidziana w ramach tzw. dóbr osobistych - prawa do nawiązania więzi z dzieckiem.
Po drugie: w ostatnim czasie ugruntowało się już w polskim systemie pojęcie dobra osobistego w postaci prawa do więzi rodzinnych pomiędzy najbliższymi członkami rodziny. Jest to dobro osobiste, które podlega ochronie wskazanej w artykułach 23 i 24 kodeksu cywilnego. W wyrokach sądowych pojawia się więc teza, że otwarty katalog dóbr osobistych obejmuje również dobro w postaci szczególnej więzi uczuciowej i emocjonalnej między rodzicami, dziećmi i rodzeństwem, prawo do życia w pełnej rodzinie i do kultywowania więzi rodzinnych.
Po trzecie: dobro osobiste może się wyrażać w związku rodzica z nasciturusem (dzieckiem nienarodzonym). Odnosząc się do sytuacji śmierci dziecka poczętego szczególnie mocno akcentuje to wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 marca 2012 r. w uzasadnieniu którego Sąd wskazał, że nie ulega wątpliwości, iż od chwili poczęcia dziecko nienarodzone może być traktowane przez rodziców za ich dziecko, które już mają, co z kolei powoduje wywiązanie się określonych więzi emocjonalnych i uczuć do nienarodzonego dziecka. Na dokonanie takiej oceny wpływa nie tylko okres życia dziecka w organizmie matki, lecz również subiektywne zapatrywanie rodziców na oczekiwanie potomka oraz sposób przygotowywania się do narodzin dziecka. Istotny jest zatem stosunek każdego z rodziców do nienarodzonego dziecka, czy było ono oczekiwane, chciane oraz jakie wiązali z nim nadzieje.
Po czwarte: w orzecznictwie przyznaje się często zadośćuczynienie dla rodziców - na podstawie art. 448 kodeksu cywilnego - w przypadku naruszenia lub zerwania owej więzi rodzinnej i emocjonalnej.
Po piąte: artykuł 24 kodeksu cywilnego wskazuje, że ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. Co to oznacza w praktyce? Jeśli matka dziecka w sposób bezprawny zamierza godzić w dobro osobiste ojca (czyli w prawo do więzi rodzinnej z nienarodzonym dzieckiem) ojciec może żądać sądowego zakazu takiego działania. Dlaczego? Dlatego, że spowodowanie śmierci nasciturusa powoduje naruszenie dóbr osobistych ojca.
Należy jednak jeszcze raz podkreślić, że mówimy tu o sytuacji, gdy działania kobiety są bezprawne. W przypadku bowiem, gdy aborcja jest dokonywana w oparciu przesłanki określonej w art. 4a ust. 1 ustawy o planowaniu rodziny (ciąża jest wynikiem gwałtu lub zagraża życiu matki), trudno jest mówić o bezprawności działania matki. Jeśli jednak matka dziecka narusza prawo, to przeprowadzenie takiego zabiegu stanowiłoby również naruszenie dóbr osobistych ojca. Gdyby więc kobieta dokonała nielegalnej aborcji, to poza sprawą karną ojciec dziecka mógłby, co do zasady - dochodzić roszczeń majątkowych w postaci np. zadośćuczynienia.
Decyzja o aborcji nie jest tylko decyzją kobiety, nie jest to kwestia czyjegoś "brzucha" czy "nerki".
"nigdzie się nie wybieram":
P.S. 29 maja 2025
Gazeta Wyborcza w 2019 roku - rubryka: ROZWÓJ
ROZWÓJ
Naukowcy dowodzą, że macierzyństwo zmienia mózg kobiety
Aleksandra Strójwąs
24.05.2019
Wejście w macierzyństwo jest ważnym wydarzeniem dla mózgu. Podczas ciąży, porodu i karmienia piersią kobiety doświadczają zalewu hormonów, które pobudzają mózg do zmian. Powstaje mózg matki. Pomaga on matce zaspokajać potrzeby dziecka, wczuwać się w emocje niemowlęcia, reagować na pozytywne bodźce (takie jak gruchanie czy gaworzenie) oraz szybko identyfikować zagrożenia. Niektóre efekty tych zmian z czasem ulegają osłabieniu, ale są też takie, które utrzymują się przez wiele lat.
Mózg kobiety zmienia się po urodzeniu dziecka
Naukowcy z Uniwersytetu Autonomicznego w Barcelonie postanowili sprawdzić, jakie zmiany w mózgu powoduje macierzyństwo. W tym celu skanowali mózgi kobiet, które planowały zajście w ciążę. Kontynuowali zdjęcia wkrótce po porodzie i ponownie dwa lata później. Dla porównania skanowali też mózgi kobiet, które nigdy nie były w ciąży. Skany wykazały, że po porodzie objętość istoty szarej w mózgach matek zmieniła się diametralnie, szczególnie w regionach zaangażowanych w procesy społeczne i zdolność do rozpoznawania emocji i stanów psychicznych u innych. Stopień zmian był na tyle znaczny, że naukowcy mogli łatwo rozpoznawać na podstawie samych skanów mózgu, które kobiety są matkami, a które nie. Wynik zaskoczył wiodącą autorkę badania Elseline Hoekzemę, która na co dzień zajmuje się badaniami nad wpływem ciąży na mózg kobiet na Uniwersytecie w Lejdzie w Holandii:
Zmiany w mózgu dotyczą nie tylko matek
[...]. Co więcej, naukowcy podejrzewają, że podobny efekt może występować u innych osób odgrywających dużą rolę w wychowaniu dzieci. Istnieją jednak zmiany, które są charakterystyczne tylko dla matek.
Macierzyństwo jak stan zakochania
Zmiany, które zachodzą w mózgu kobiety, mają na celu przede wszystkim umożliwienie przetrwania gatunku. Matka uwrażliwia się na potrzeby dziecka, jest więc w stanie lepiej o nie zadbać. Sama okupuje to np. podwyższonym poziomem lęku lub nadmierną czujnością, które odczuwa wiele świeżo upieczonych mam. Zazwyczaj jednak te zmiany są najsilniejsze w pierwszym miesiącu po porodzie, a następnie się zmniejszają. Naukowcy odkryli również, że reakcje mózgu matki na własne dziecko mogą być bardzo intensywne i wiązać się z nadmierną emocjonalnością (oceniali to na podstawie skanów robionych podczas pokazywania matkom zdjęć ich dzieci). Tim Bartles i Semir Zeki, badacze z Kolegium Uniwersyteckiego w Londynie, porównali zmiany zachodzące w mózgu matek do reakcji charakterystycznych dla doświadczania romantycznej miłości. Ich badania wykazały, że w mózgach matek aktywują się obszary charakterystyczne dla stanu zakochania, w tym ośrodek przyjemności, i dezaktywują się regiony związane z negatywnymi emocjami i osądem społecznym.
Macierzyństwo osłabia pamięć negatywną
Wiele matek spytanych po kilku latach od urodzenia dziecka o to, jak sobie radziły w pierwszych tygodniach z wymagającą opieką nad niemowlakiem, nie potrafi podać jednoznacznej odpowiedzi. Zdaniem naukowców jest to całkiem naturalne, że zapominamy o części trudnych wspomnień związanych też np. z bólami porodowymi. Dzieje się tak za sprawą oksytocyny, hormonu obecnego u matek podczas porodu, ciąży i karmienia, który odgrywa rolę w osłabianiu negatywnych wspomnień o tym doświadczeniu.
DNA dziecka we krwi matki
Macierzyństwo zmienia kobiety także na innym poziomie – w trakcie ciąży we krwi kobiety obecne jest pozakomórkowe DNA płodu. I może ono stanowić nawet 20 proc. całego wolnego DNA obecnego we krwi matki. Odkrycie to miało duże znaczenie dla rozwoju badań prenatalnych – dziś można już pobrać materiał genetyczny dziecka znajdującego się w łonie matki całkowicie dla niego bezinwazyjnie – wystarczy próbka krwi matki pobierana w taki sam sposób jak przy standardowym badaniu krwi.
----
niezależna.pl:
Podstawowym zaleceniem, budzącym bardzo duże kontrowersje jest to, że do przeprowadzenia aborcji może wystarczyć tylko jedno zaświadczenie od lekarza-specjalisty, który stwierdzi, że ciąża stanowi zagrożenie dla zdrowia kobiety, także zdrowia psychicznego. Przesłanka zdrowotna ma również pozwalać na dokonanie aborcji nawet do 9. miesiąca ciąży.
Gdyby ciąża miała niszczyć ludzi, to ludzkości nigdy by nie powstała...
Prawym Okiem: Notatka październik 2024
wysokieobcasy.pl/Instytut/7,163393,24822143,z-okazji-dnia-matki-naukowcy-dowodza-ze-macierzynstwo-zmienia.html?disableRedirects=true
Publicysta: W Wielkiej Brytanii aborcja ″ze względu na zdrowie psychiczne″ to 200 tys. śmierci rocznie | Niezalezna.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz