Maciej Piotr Synak


Od mniej więcej dwóch lat zauważam, że ktoś bez mojej wiedzy usuwa z bloga zdjęcia, całe posty lub ingeruje w tekst, może to prowadzić do wypaczenia sensu tego co napisałem lub uniemożliwiać zrozumienie treści, uwagę zamieszczam w styczniu 2024 roku.

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą historia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą historia. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 28 października 2024

Rumuńske Halloween








przedruk
tłumaczenie automatyczne





Halloween jest z dyniami z ludzkimi twarzami. Głowa św. Andrzeja jest prawdziwa i makabryczna!

Dodano: 26.10.2024






Wierzcie lub nie, ale świętowałem coś podobnego do Halloween w Maramureș w latach 60-tych. Pod koniec października, między Sumedru a dniem Wszystkich Świętych, dynia wydrążona i nacięta na kształt ludzkiej twarzy, świeca w środku, twarz wygwizdana akwarelami, warczała i rechotała pod oknami, straszyła stare kobiety śmierci.

Nie mogę zrozumieć, w jaki sposób ten zwyczaj został wymazany z ludzkiej pamięci. Zaintrygowany etnolog, historyk i archeolog Teofil Ivanciuc, mój brat, odkrył ślady tego zwyczaju w wioskach w pobliżu Sighet i musiał się ze mną zgodzić, że wcale nie odbiegam od normy.

Halloween importowane z Ameryki nie różni się zbytnio od mojego Maramureș Haloween, po prostu zostało sprzedane. Zgodnie z ostatnim umysłem Teodozjusza, świętością ziemi, dzieci nie powinny uczestniczyć w imprezach halloweenowych, ponieważ narażają się na "oszustwo i ciemność", gdy święto jest ich świętem.

Zamiast tego dorośli mogą całować zmumifikowane głowy, nie ryzykując oskarżenia o oszustwo i ciemność, jak biedne dzieci bawiące się niewinnymi dyniami z ludzkimi twarzami. Kiedy głowę św. Andrzeja przywieziono z Patras i przechadzała się przez Jassy i Galati, oszalały tłum rzucił się, by ją pobożnie polizać.

Kornel Iwanciuc

PS: Wszystkie relikwie należą do tradycji i nie są związane z Biblią. Pismo Święte, księga ta nieznana większości Rumunów, porusza inne tematy, nie chodzi o kult relikwii. Zasadniczo mamy dwie religie: chrześcijaństwo i świętą tradycję. Ortodoksyjni Rumuni są bardziej przywiązani do świętej tradycji niż do chrześcijaństwa. To dlatego mówią, że jesteśmy tacy religijni






Halloween jest z dyniami z ludzkimi twarzami. Głowa św. Andrzeja jest prawdziwa i makabryczna!





Prawym Okiem: Filary pogrzebowe Seklerów (Rumunia)

Prawym Okiem: Taniec Borica

Prawym Okiem: Rumuńskie tradycje


środa, 16 października 2024

Kolumb, czyli Władysław III Warneńczyk - król Polski

 



Tekst poniższy należy łączyć z innymi tekstami na blogu, które napisałem na temat Krzysztofa Kolumba:







uwaga:

Krzysztof Kolumb, kat. Cristòfor Colom lub Cristòfol Colom, wł. Cristoforo Colombo, hiszp. Cristóbal Colón 

(ur. prawd. między 25 sierpnia a 31 października 1451 w Genui, zm. 20 maja 1506 w Valladolid) 

jeżeli te dane nie są sfałszowane, to Kolumb byłby synem Warneńczyka, a sam Władysław występowałby jako Jan z Kolna.





kontynuacja ostatniego tekstu






Dopiero z tego filmu dowiedziałem się, że Hiszpanie nie mówią jak Włosi: Cristoforo Colombo tylko: Cristóbal Colón - co więcej, on tak się podobno podpisywał: Colón


Colon brzmi bardzo podobnie jak Kolno.

Jan z Kolna - Jan Kolno - Krzysztof Kolno - Krzysztof Kolon....



wikipedia:
tłumaczenie automatyczne

Ferdynand, syn Kolumba, twierdził w nim, że jego ojciec pochodził z włoskiej arystokracji. Opisuje Kolumba jako potomka hrabiego Columbo z zamku Cuccaro (Montferrat) [od 1993 r. w herbie są trzy gołębie - MS]. Z kolei o Columbo mówiono, że jest potomkiem legendarnego rzymskiego generała Coloniusa.

Ferdynand odrzucił zmyśloną opowieść, jakoby admirał pochodził od wspomnianego przez Tacyta Colonusa. Wspomina jednak o "tych dwóch znakomitych Coloni, swoich krewnych". 

Zgodnie z przypisem 1, na stronie 287, ci dwaj "byli korsarzami niespokrewnionymi ze sobą ani z Krzysztofem Kolumbem, jednym z nich był Guillame de Casenove, nazywany Kolombo, admirał Francji za panowania Ludwika XI". Na początku strony 4 Ferdynand wymienił Nervi, Cogoleto, Bogliasco, Savonę, Genuę i Piacenzę (wszystkie na terenie byłej Republiki Genueńskiej) jako możliwe miejsca pochodzenia. Stwierdził również:

Kolombo ... tak naprawdę nazywali się jego przodkowie. Zmienił go jednak, aby dostosować go do języka kraju, w którym przybył zamieszkać i wznieść nowy majątek...


A więc jednak - dopasował nazwisko do języka kraju!


 Jan Kolno zamienił na Krzysztof Kolno, a ostatecznie - Krzysztof Kolon.... 


przez Włochów przekształcone w Colombo, co ostatecznie utrwaliło się w historii świata i Polski.




Wikipedia o Janie z Kolna:

Jan z Kolna, także: Michał Kapron, Michalous Kapronus, Johannes Scolvus/ Scolnus/ Scolus, z łac. Jan Szkolny (ur. ok. 1435, we wsi Serafin zm. ok. 1484) – żeglarz, który według niektórych przekazów miał dotrzeć do Ameryki na kilkanaście lat przed Krzysztofem Kolumbem, biorąc udział w wyprawie Dietricha Pininga, zleconej przez duńskiego króla Christiana I Oldenburga.

Flotyllą dowodziło dwóch żeglarzy (i łowców piratów) niemieckiego pochodzenia: Dietrich Pining i Hans Pothorst oraz Portugalczyk João Vaz Corte-Real. Podobno, po osiągnięciu zachodniego wybrzeża Grenlandii, mieli udać się dalej na zachód i osiągnąć wybrzeże kontynentu północnoamerykańskiego.


Kapron brzmi podobnie do kaper, a kaper to przecież korsarz działający na Bałtyku i Morzu Północnym - i jeszcze dwóch żeglarzy (i łowców piratów) - czyli pasuje to do słów Ferdynanda Colona, syna Kolumba:  ci dwaj "byli korsarzami, widać, że to może być ta sama historia!

Kaper - tak nazywali się korsarze w służbie polskiej.


W Polsce pierwszą flotę kaperską zorganizował król Kazimierz Jagiellończyk (młodszy brat Warneńczyka) w 1456 roku podczas wojny trzynastoletniej z zakonem krzyżackim. 

System ten stosowali również Zygmunt Stary, Zygmunt August (w tym celu została utworzona specjalna Komisja Morska) i Stefan Batory, angażując nie tylko armatorów gdańskich, ale i angielskich, szkockich, duńskich czy holenderskich. Gdańsk na własną rękę organizował flotę kaperską w ramach Hanzy – najsłynniejszym kaprem gdańskim był Paweł Beneke.

Kaperstwo było jednak dla mocodawców ryzykownym rozwiązaniem z powodu nieprzewidywalności działań załóg kaperskich, które często przekraczały swoje uprawnienia, a nawet atakowały okręty neutralne czy sojusznicze. Również ich lojalność była niepewna.


Kaperstwo było połączeniem rozboju na morzu z funkcjonowaniem jako flota wojenna mocodawcy, którego najczęściej nie było stać na utrzymanie własnej marynarki wojennej. Głównym zadaniem kapra było osłabienie ekonomiczne przeciwników mocodawcy, ponieważ jednak kaper sam był nakładcą swojej działalności i ponosił ryzyko, to prawo do zachowywania dla siebie zysków dochodziło do 80-90%. Podział zysków na rzecz mocodawcy był większy, jeżeli ten inwestował w kapra (czyli pożyczał mu pieniądze na rozpoczęcie działalności).

Podobny układ Kolumb zawarł z królem Hiszpani, tak? 
Królowie Hiszpanii opłacili mu statki i wszystko, a w zamian... coś tam w umowie sobie zawarli.


Byli nawet autorzy, którzy podejrzewali, że Johannes Scolvus był nikim innym jak młodym Krzysztofem Kolumbem

Na pewno!

w poprzednim poście:

Kolejną zagadką, która pozostaje do wyjaśnienia, jest to, w jaki sposób Kolumb zdołał dotrzeć do Jana II Portugalskiego lub Królów Katolickich, aby zaproponować bardzo kosztowną i ryzykowną przygodę.


Skoro był z królewskiego rodu, było to po prostu łatwe.

Przejdźmy więc do Warneńczyka...





Władysław III Warneńczyk (ur. 31 października 1424 w Krakowie, zm. 10 listopada 1444 pod Warną)

 – król Polski, najwyższy książę Litwy, król Węgier


starszy syn Władysława Jagiełły i Zofii Holszańskiej



Władysław z Bożej Łaski

król Polski, Węgier, Dalmacji, Chorwacji, Raszki, Bułgarii, Slawonii, ziemi krakowskiej, sandomierskiej, łęczyckiej, sieradzkiej, Kujaw, najwyższy książę Litwy, pan i dziedzic Pomorza i Rusi itd.


Aż do XIX wieku Władysław III powszechnie nazywany był Władysławem Jagiellończykiem.



Herb króla Władysława Warneńczyka


W 1440 r. Władysław III został wybrany przez sejm węgierski na króla Węgier, liczących na pomoc Polski w obronie przed zagrażającym im bezpośrednio pochodem islamskiej Turcji. 


W tym samym roku Władysław opuścił Polskę i wyruszył na Węgry, gdzie został koronowany 17 lipca w katedrze w Białogrodzie Królewskim. 

Po wielu walkach o ziemie i tron.... papież Eugeniusz IV przedstawił Władysławowi III plan powstrzymania potęgi tureckiej.



Przygotowując się do wojny król Władysław zaczął na wielką skalę zastawiać dobra królewskie i zadłużać się u możnych. Po zgromadzeniu odpowiednich środków w październiku 1443 roku rozpoczął zbrojną wyprawę przeciwko Turcji. Do pierwszego poważnego starcia doszło 3 listopada 1443 roku pod Aleksinac, gdzie Władysław odniósł zwycięstwo. 1 grudnia 1443 roku Władysław III zajął i spalił Sofię, a 12 grudnia rozbił siły tureckie pod Zlatnicą. Po braku powodzenia w przełamaniu tureckich pozycji obronnych pod Zlatnicą w dniu 15 grudnia, następnego dnia wojska chrześcijańskie rozpoczęły odwrót w kierunku Melstnicy, gdzie 24 grudnia odniosły kolejne zwycięstwo nad wrogiem. W dniu 2 stycznia Władysław III pokonał wojska tureckie w wąwozie Kunowica. Kampania ta doprowadziła do podpisania 12 czerwca 1444 roku 10-letniego rozejmu w Segedynie, w którym sułtan Murad II zobowiązał się do opuszczenia Serbii oraz wydania Węgrom i Serbom 24 zamków naddunajskich.

Mimo to król 4 sierpnia zerwał rozejm, głównie za namową legata papieskiego Juliana Cesariniego (obiecał on pomoc floty burgundzkiej i weneckiej), po czym we wrześniu poprowadził w kierunku tureckiego Edirne źle przygotowaną krucjatę chrześcijańską, złożoną z ok. 25 tys. wojsk węgiersko-polsko-wołoskich. W tym samym miesiącu Władysław zdobył Widyń, w październiku Szumen, a 6 listopada Prowadiję. 
Jednak wojska tureckie, dowodzone przez sułtana Murada, przeprawiły się przez Bosfor, z Anatolii na europejski brzeg (wg jednych historyków stało się to dlatego, że flota chrześcijan była zbyt słaba, a może też skutek działań Wenecjan, którzy za opłatą przewozili Turków przez cieśninę, inni uważają, że Osmanom pomogli prawdopodobnie Genueńczycy, odwieczni rywale Wenecjan). 

Na wiadomość o tym oraz o przewadze liczebnej wroga, Władysław III postanowił zawrócić, jednak jego armia została zablokowana przez Turków i doszło do bitwy pod Warną nad Morzem Czarnym, która skończyła się klęską armii sojuszniczej i śmiercią Władysława III 10 listopada.

Według niektórych relacji, głowę polskiego króla sułtan turecki przechowywał potem, jako trofeum wojenne, w garnku z miodem przez wiele lat. Nigdy nie odnaleziono ciała monarchy, dlatego szerzyły się opowieści o jego cudownym ocaleniu.



Tyle wikipedia.



Moim zdaniem, Władysław uniknął śmierci i zawarł np. jakiś pakt z sułtanem, który dla pozoru kazał opowiadać, że jego głowę mu dowieźli i tak dalej...

można tu mnożyć opcje, ale po co.


W każdym razie, sądzę, że Warneńczyk posiadał mapy, kopie z kopii map Jana Stwórcy i będąc 20 letnim człowiekiem "uwolnionym" od obowiązków królewskich udał się "na wygnanie" i pod fałszywym nazwiskiem np. Jana z Kolna, razem ze znajomi kaprami zbadał północne wybrzeże Ameryki. 

Potem znowu zmienił tożsamość na Krzysztofa Colona (a nie wykluczone, że po drodze miał jeszcze inne tożsamości) i udał się do królów hiszpańskich z propozycją "odkrycia" zachodniej drogii do Indii no i wiadomo, co dalej...





Teraz tak,

nie posiadam warsztatu historyka, nie umiem ani łaciny, ani hiszpańskiego i nie jestem w stanie wędrować po świecie za wiedzą i ślęczeć w archiwach latami, by udowodnić, że Krzysztof Kolumb to polski król Władysław Warneńczyk, ale...


ale myślę sobie, że królowie hiszpańscy nadali Kolumbowi szlachectwo, to też na pewno posiadał on jakiś herb, i czy przypadkiem w tym herbie nie będzie jakiś tajnych odniesień do herbu polskiego?




Sprawdźmy to.





Na początek może coś o blazonowaniu w heraldyce...


Blazonowanie:




Barwę pól podaje się używając sformułowań w rodzaju: W polu błękitnym…:

Następnie określa się godło w każdym polu, używając formuły w polu pierwszym…, w polu drugim… itd.

Najpierw określa się figury zaszczytne, później figury uszczerbione, na końcu mobilia herbowe.

Blazonowaniem objęte jest również nazewnictwo mobiliów, figur heraldycznych i ich pozycji, dlatego należy używać odpowiedniego języka. 

Opis herbu zaczyna się zawsze od pola górnego prawego (heraldycznego) lub od tarczy sercowej (środkowej) – jeśli jest. 

Podając barwę elementów umieszczonych w polu tarczy, unika się ponownego podawania nazwy powtarzającej się barwy, używając sformułowań typu takiż, tej samej barwy, taki sam. Aby określić ułożenie elementów na tarczy używa się nazw analogicznych do podziału tarczy. I tak, układ pionowy to ułożenie w słup, układ poziomy to ułożenie w pas itd. W następnej kolejności opisuje się koronę rangową (jeśli występuje) i klejnot nad hełmem. Na końcu opisuje się dodatkowe elementy herbu – trzymacze, postument, dewizę, ordery, płaszcz książęcy, symbole urzędów.


Najpierw Warneńczyk


Poniżej królewskie pieczęcie czteropolowe.



Opis jest taki:

Pieczęć z lewej: u góry wizerunki Orła i Pogoni, u dołu herbby ziemi kaliskiej i Kujaw. Ponad nimi mała tarcza z Podwójnym Krzyżem - osobistym herbem króla (Jagiellonów)

Pieczęć z prawej: u góry tzw. herb starowęgierski i Orzeł, u dołu Pogoń i podwójny krzyż (tzw. herb nowowęgierski - osobisty herb króla)


I jeszcze wielka pieczęć.





król Polski, Węgier, Dalmacji, Chorwacji, Raszki, Bułgarii, Slawonii,


ziemi krakowskiej, sandomierskiej, łęczyckiej, sieradzkiej, Kujaw, najwyższy książę Litwy, pan i dziedzic Pomorza i Rusi itd.

Od góry od lewej zgodnie z ruchem wskazówek zegara

- herb ziemii krakowskiej (głowa orła odwrócona w prawo)
- herb ziemii litewskiej (Pogoń)
- herb ziemi sandomierskiej (ale 19-20 gwiazdek, a nie 9 i 4 pasy - podobnie jak w herbie starowęgierskim, więc może to jest jakaś kompilacja herbów?)
- herb ziemii dobrzyńskiej
- herb ziemii ruskiej (+ pomorskiej)
- herb ziemii kujawskiej (+ łęczyckiej i sieradzkiej)
- herb ziemii kaliskiej


Dopisałem w nawiasach dodatkowe ziemie, bo uważam, celowo połączono podobne herby dwóch i trzech ziem:

- w ruskiej jest lew wspinający się na skałę, ale nad nim widać fragment głowy gryfa (ziemia pomorska)

- kujawska - czarny półlew i czerwony półorzeł
- łęczycka -  czerwony półlew i biały półorzeł, 
- sieradzka - czerwony półlew i czarny półorzeł

Na środku pieczęci wyobrażenie króla Władysława III trzymającego berło i jabłko królewskie, za nim na oparciu widzimy tło podzielone w skos i wypełnione wizerunkami orła z godła Królestwa Polskiego. 

Mozna powiedzieć, że: jabłko królewskie występuje na tle poprzecinanym w skos, gdzie pola wypełniają orły




Chorągiew ziemi sandomierskiej podczas bitwy pod Grunwaldem.

Złote pasy opisywane są jako lśniące lub jako białe pole - trzy czerwone pasy w białym polu.
Ziemia sądecka ma herb podobny do ziemii sandomierskiej.


A przy okazji - najstarszy znany herb Krakowa z 1283 roku, herb z 1388 roku i współczesny.






Kronikarz Janko z Czarnkowa opisuje, że w 1370 r. naprzeciw podążającemu do Krakowa Ludwikowi Węgierskiemu mieszkańcy miasta wyszli niosąc ze sobą chorągiew z wyobrażonym na niej herbem stolicy. Jest to pierwsze pewne świadectwo istnienia określonego herbu Krakowa. Innym zabytkiem dowodzącym ustanowienia go jest pochodzący z trzeciej ćwierci XIV w. dzwon znajdujący się w kościele Mariackim, przedstawiający

 „mur miejski z trzema wieżami i otwartą bramą z kratą opuszczoną do jednej trzeciej”.





Popatrzmy może jeszcze na herby węgierskie i porównajmy...






Widzimy, że herb dynastii Arpadów jest podobny do połowy herbu ziemi sandomierskiej 
Herb Czech w postaci białego lwa na czerwonym tle był znany w czasach Warneńczyka, herb Chorwacji - szachownica - odnotowano w 1495 roku.




Ostatecznie, w herbie Warneńczyka mamy:






1 - herb starowęgierski - zbiegiem okoliczności podobny do herbu ziemii sandomierskiej
2 - herb Królestwa Polskiego
3 - herb Litwy (Pogoń)
4 - herb własny Władysława (jagielloński) tzw. nowowęgierski

Współczesny herb Węgier obejmuje tzw. stary i nowy herb, warto pamiętać, że niegdyś oba elementy tego herbu zdobiły także herb polskiego króla. 






Kto zapoznał się z tekstem Herb Krzysztofa Kolumba ten już na pewno widzi podobieństwa pomiędzy herbem Kolumba, a herbami polskiego króla Władysława III Warneńczyka.





Pierwszy znaleziony w wikipedii herb Kolumba za bardzo nie zachęcał, szczególnie ten złoty zamek... ale jak wyklikałem stronę z oryginalnym herbem... wszystko zaczęło się układać.




Opis herbu:


czwórdzielny z klinem u podstawy


1 - w polu czerwonym zamek ze złota, krenelaż w stylu gwelfów, wrota zamknięte w kolorze błękitnym (kolor królestwa Kastylii),
2- w polu białym lew purpurowy, ukoronowany, uzbrojony na czerwono (kolor królestwa León),
3 - w polu białym błękitne pasy falowane (morze), usiane złotymi wyspami,
4 - w polu błękitnym pięć złotych kotwic umieszczonych w pas 2, 1, 2,


klin w podstawie - jest tu pierwszy herb własny Kolumba: w polu złotym błękitny skos, w głowicy pas czerwony




Pierwszy znany herb Kolumba odkryty niedawno w hiszpańskim archiwum 




Oryginalny pergamin z nadaniem dla Kolumba był przez 500 lat przechowywany w archiwum rodziny Kolumba i nie był znany aż do roku 2018 (?)




Nieznany aż do XX wieku herb Kolumba z oryginalnego nadania królów hiszpańskich

1- na białym polu zamek w kolorze złotym (dla królestwa Kastylii),
2 - na czerwonym(?) polu biały szalejący lew (dla królestwa León).
3 - ikonografia wysp i masy lądowej reprezentującej wyspy i kontynent Nowego Świata, w złocie na falach morskich.
4 - jest podzielona na dwie części,

w górnej części znajduje się pięć kotwic w kolorze złotym przez Admiralicję, a poniżej wciśnięty pierwotny herb Kolumba:

głowica w klin przedstawione w kolorze czerwonym na złotym tle z niebieską opaską.





Moim zdaniem było tak.


Herb własny Kolumba powstał z herbu ziemii sandomierskiej, który zajmuje w pieczęci wielkiej króla mniej więcej to samo miejsce, co herb własny Władysława w herbie ogólnym.



na złotym (białym) polu zastosowano błękitny skos - od koloru prawej strony herbu z. s., w głowicy pozostawiono jeden pas czerwony;

gdyby podłożyć herb Kolumba na pieczęć wielką w miejsce herbu z.s. - skos mniej więcej wskazuje kierunek od korony króla do herbu z. sandomierskiej

Ten herb mówi - "Jestem królem".







Co do herbu Kolumba z nadania królów Hiszpanii - tu także inspiracją były własne herby, w tym te z wielkiej pieczęci.



Najpierw w herbie Władysława poprzesuwano figury pomiędzy polami.




a następnie:

1 - orła przerobiono na zamek z 3 wieżami - czubki wzniesionych skrzydeł i głowa orła robią za wieże (ale - niemal identycznie wygląda herb stołecznego miasta Krakowa)
2 - wzniesioną Pogoń, która "przyszła" z dołu herbu, zamieniono na wzniesionego białego lwa, którego Warneńczyk też miał w herbie - w herbie ziemii ruskiej na dole pieczęci wielkiej

3 - pierwotnie pozostawiono herb starowęgierski ograniczony do 3 pasów - zapewne jako cytat do herbu z. sandomierskiej jako źródła herbu własnego Kolumba

4 - herb własny Warneńczyka zamieniono na 5 kotwic (dwie kotwice blisko siebie przypominają krzyż - i gdyby im wyprostować ramiona...), które naśladują krzyż o dwóch ramionach z herbu własnego Władysława - pod nimi dorysowano "wyspy" - prawdopodobnie to nawiązanie do złotych lwów na pasach z herbu węgierskiego (patrz wyżej) oraz dodano jabłko królewskie, które król trzyma na pieczęci wielkiej - 

a więc, podobnie jak na pieczęci wielkiej - jabłko królewskie występuje na tle poprzecinanym w skos, gdzie pola wypełniają orły, tak i tu, jabłko występuje na tle pociętym w skos (wyspy), co będzie lepiej widoczne poniżej




po namyśle wprowadzili zmiany (patrz ilustracja niżej)

3 - czerwone pasy na białym tle zamieniono na niebieskie fale na białym polu i dodano "wyspy" - całość na oryginalnym nadaniu przypomina tło z pieczęci wielkiej Warneńczyka - tło jest poprzecinane w skos, pola wypełniają białe orły

4 - pozostawiono kotwice symbolizujące krzyż o dwóch ramionach i wciśnięto pod całość herb własny Kolumba, zaznaczając  (?) w ten sposób miejsce, gdzie oryginalnie był herb własny Warneńczyka








Ostatecznie

w 4 ćwiartce pozostawiono same kotwice, a herb własny Kolumba wciśniętu w klin u podstawy herbu. Dwa pasy kotwic nawiązują do dwóch ramion krzyża, co może wyraźniej widać w herbie z zielonym tłem pod kotwicami (patrz ilustracja wyżej).

Zamieniono kolory w 2 ćwiartce - odtąd był czerwony lew w białym polu.



I to chyba wszystko!

Przy tylu graficznych zgodnościach - no i po twierdzeniach portugalskiego historyka Manuela Rosy oraz hucpie "hiszpańskiej" - jestem absolutnie przekonany, że Krzysztof Kolumb to był w istocie Władysław III Jagiellończyk zwany Warneńczykiem - król Polski.




Jeżeli ktoś uważa, że się mylę i potrafi tego dowieźć, proszę o komentarz pod postem.



Odnośnie pola z 5cioma kotwicami, na stronie   cristobal-colon.com/sobre-armas-ineditas-del-escudo-de-cristobal-colon/



Krzysztof Kolumb relacjonuje:


«... Nie jestem pierwszym admirałem"


co autor wg mnie nadinterpretuje ("przodkowie byli admirałami, a sam Kolumb był piątym admirałem") - moim zdaniem Kolumb nie mówi o funkcji admirała, tylko traktuje to określenie jako nazwę własną - i mówi wprost :


"Nie jestem Pierwszym Admirałem, jestem Królem"








Ferdynand Kolumb:

"...Tym bardziej chciał, aby jego Ojczyzna i pochodzenie były mniej pewne i znane".










W tekście wyraźnie wskazałem, które tezy, idee i informacje pochodzą od innych autorów, a które ode mnie.

Tekst mojego autorstwa podkreśliłem - wyszczególniłem kolorem.

Potwierdzam, że treści te podane w tekście - tezy, idee, pomysły, informacje i interpretacje - odnośnie pochodzenia Krzysztofa Kolumba, oraz interpretacja zależności i wykazanie podobieństw występujących między podanymi herbami są mojego autorstwa. 

Autorskie informacje które tu podałem są moją prywatną własnością.

Wszystkie prawa zastrzeżone.

Rozpowszechnianie powyższego tekstu dozwolone pod warunkiem każdorazowego wyraźnego wskazania, że autorem jest Maciej Piotr Synak wraz z podaniem czynnego złącza do powyższego artykułu oraz nie czerpania z tego tytułu korzyści materialnych.







---------------------


Hiszpański film dokumentalny twierdzi, że Krzysztof Kolumb był Hiszpanem i był pochodzenia żydowskiego – FonteUfficiale.it: informacje nigdy nie były stronnicze


www.rtve.es/television/20241010/horario-donde-ver-colon-adn-verdadero-origen/16280367.shtml


pl.wikipedia.org/wiki/Krzysztof_Kolumb

it.wikipedia.org/wiki/Colombo_(famiglia)

it.wikipedia.org/wiki/Causa_per_il_maggiorasco_di_Cristoforo_Colombo

pl.wikipedia.org/wiki/Jan_z_Kolna#cite_ref-Nansen_4-0

en.wikipedia.org/wiki/Origin_theories_of_Christopher_Columbus

cristobal-colon.com/sobre-armas-ineditas-del-escudo-de-cristobal-colon/


books.google.pl/books/about/In_Northern_Mists.html?id=01IQwNVWzoYC&redir_esc=y



Mapa Piriego Reisa – Wikipedia, wolna encyklopedia

Kaper – Wikipedia, wolna encyklopedia

Prawym Okiem: Krzysztof Kolumb polskim księciem (maciejsynak.blogspot.com)


Giovanni – Wikisłownik, wolny słownik wielojęzyczny (wiktionary.org)

Imię Hernando (nazwy.org)  Ferdynand syn Krzysztofa

Dydak – Wikipedia, wolna encyklopedia

Diego, od imienia Jakuba (Santiago - Sanctus Iacobus; Diego, Diago) lub jako pochodzące z greki, ze słowa didax- 'doktryna, dyscyplina nauki'[1].


A Castilla y León, nuevo mundo dio Colón[ - Szukaj w Google

gradvarna.com/coat_of_varna.htm

/live.varna.bg/bg/varna_istoria_dnes/varna-symbols.html

pl.wikipedia.org/wiki/Edykt_z_Alhambry




pl.wikipedia.org/wiki/Jagiellonowie

Siegel_des_mittelalters_von_Polen_Lithauen_Schlesi
wbc.poznan.pl/dlibra/doccontent?id=73699&dirids=1

jbc.bj.uj.edu.pl/dlibra/publication/633488/edition/600629/content

en.wikipedia.org/wiki/Coat_of_arms_of_Hungary


[Pieczęcie króla Władysława Warneńczyka] - Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa (uj.edu.pl)

[Pieczęcie króla Władysława Warneńczyka] - Jagiellońska Biblioteka Cyfrowa (uj.edu.pl)

[Pieczęcie króla Władysława Warneńczyka] - Uniwersytet Jagielloński (uj.edu.pl)

A Castilla y León, nuevo mundo dio Colón[ - Szukaj w Google



Tytuł
[Pieczęcie króla Władysława Warneńczyka]
Wydawca
W Kurniku
Data publikacji
1841
Zawartość
Cztery pieczęcie herbowe czteropolowe. Dwie u góry z wizerunkami Orła i Pogoni naprzemiennie. Pieczęć u dołu z lewej: u góry wizerunki Orła i Pogoni, u dołu herbby ziemi kaliskiej i Kujaw. Ponad nimi mała tarcza z Podwójnym Krzyżem - osobistym herbem króla. Pieczęć u dołu, z prawej: u góry tzw. herb starowęgierski i Orzeł, u dołu Pogoń i podwójny krzyż (tzw. herb nowowęgierski - osobisty herb króla).
Opis fizyczny
1 grafika : akwaforta ; 19,1x15,4 cm.
Język
Polski
Uwagi
Tytuł nadany przez katalogującego na podstawie napisu ołówkiem, nieznaną ręką, umieszczonego u dołu karty, na której odbito grafikę.
Sygnatura u dołu kompozycji pośrodku : KIK (pierwsza litera w lustrzanym odbiciu), z lewej strony u dołu napis: 30. Marca 1841. r., z prawej: W Kurniku w W.X. Pozn.
W lewym górnym rogu oznaczenie: VI.
Publikowana w: Zbiór praw litewskich od roku 1389 do roku 1529 tudzież rozprawy sejmowe o tychże prawach od roku 1544 do roku 1563 / [wydanie i przedmowa A. T. Działyński]. - Poznań, 1841, [tablica] VI.





/it.wikipedia.org/wiki/Causa_per_il_maggiorasco_di_Cristoforo_Colombo


poczetkrakowski.pl/herb/

poczet.com/warnenczyk.htm



wtorek, 15 października 2024

Herb Krzysztofa Kolumba






przedruk
tłumaczenie automatyczne





Dokument, w którym Królowie Katoliccy przyznają Kolumbowi jego herb, trafia do prywatnej sprzedaży

Galeria sztuki Ansorena (Madryt) wystawiła na aukcji oryginalny dokument, w którym Królowie Katoliccy przyznają odkrywcy Ameryki, Krzysztofowi Kolumbowi, herb, ponieważ nie osiągnął on kwoty, o którą prosiła rodzina, dokument trafił na sprzedaż prywatną.


ondacero.es

Madryt

18.12.2018 06:00
(Opublikowano 14.12.2018 11:13)




Dokument, w którym Królowie Katoliccy przekazują herb Krzysztofowi Kolumbowi | Carlota Colón de Carvajal



Liczący 525 lat dokument trafił do prywatnej sprzedaży z szacunkową ceną 1 250 000 i 1 550 000 euro. Przedstawiał zamek, lwa, kilka wysp, kilka kotwic, a także stary herb jego rodziny, tarczę, która kilkadziesiąt lat później została ozdobiona mottem lub legendą: "A Castilla y a León Nuevo Mundo dio Colón" lub "Por Castilla y por León Nuevo Mundo encontró Colón".

Nadanie tego przywileju nastąpiło po powrocie odkrywcy z jego pierwszej podróży do Ameryki, w Barcelonie pod koniec wiosny 1493 roku. Dokument został napisany na pergaminie o wymiarach 275 x 435 mm i przedstawia w jego centralnej części polichromowaną tarczę, co w tamtych czasach było bardzo niezwykłe. Do tej pory rękopis był przechowywany przez rodzinę, jak napisał Kolumb w swoim testamencie z 1497 roku, a więc był częścią archiwum książąt Veragua, tytułu nadanego przez Karola I Hiszpańskiego i V Niemieckiego Luisowi Colónowi de Toledo, wnukowi admirała, w 1537 roku


Jak wyjaśnia historyk i potomek odkrywcy, Anunciada Colón de Carvajal Gorosábel, dokument ten jest częścią tajemnic biografii Krzysztofa Kolumba. Obecnie tajemnica dotycząca jego rodziny jest utrzymywana przy życiu: jakie było jego pochodzenie? Skąd wziął się herb rodowy, na który powołują się Królowie Katoliccy w tym przywileju? Czy możesz udzielić jakichś wskazówek co do jego prawdziwego pochodzenia?

Obecnie dyskusja na ten temat jest nadal otwarta. Nie ma zatem zgody co do jego narodowości ani co do środowiska społecznego jego rodziny. Czy był synem zgrzeblarzy wełny? Czy pochodził z rodziny nawigatorów, a nawet miał przodków admirałów? Ta ostatnia informacja pochodzi od samego Kolumba, co powtórzył jego drugi syn, Hernando Colón, w biografii, którą napisał o swoim ojcu. Mimo wszystko bibliografia na ten temat wciąż się powiększa i nie wydaje się, aby kryteria były jednomyślne: narodowości przypisywane Kolumbowi są wielorakie, z różnych miast obecnie włoskich (Genua, Cucaro, Saona, ...), hiszpańskich (z Ibizy, Majorki, Barcelony, Pontevedry, Guadalajary, ...), portugalskich, greckich, korsykańskich, a nawet amerykańskich.

Możemy Państwa zapewnić, że mamy do czynienia z bardzo cennym nabytkiem dla samego Krzysztofa Kolumba. Między 1492 a 1506 rokiem, w którym zmarł zmarł, upłynęło 14 lat, podczas których poświęcił jak najwięcej na eksplorację nowych ziem (należy pominąć okresy chorób, które w sumie sumują się do kilku lat); nie nabywał majątku, zajmował się jedynie konserwacją swoich dokumentów i książek, głównej spuścizny, którą chciał przekazać swoim synom: Diego i Hernando.

Z tego powodu, a także ze względu na niepewność związaną z zabraniem ich ze sobą, zdecydował się powierzyć ich opiekę wielkiemu przyjacielowi, bratu Gasparowi Gorricio, mnichowi z klasztoru jaskiń w Sewilli, który od 1500 roku trzymał je we własnej celi. Była to niewątpliwie mądra decyzja, ponieważ w tamtych latach nie było bezpieczniejszego miejsca, tak jak dziś byłby to sejf banku. To zamiłowanie do papierów i nauk faworyzowanych przez książki miało wielki wpływ na jego syna Hernando Colóna, który poświęcił większość swojego życia na gromadzenie najważniejszej prywatnej biblioteki w Europie, której część zbiorów jest zachowana, tworząc Bibliotekę Colombina w Sewilli.

Najnowsze kontrowersje: oskarżenia Kolumba o ludobójstwo

W XXI wieku na różnych szerokościach geograficznych Ameryki pojawiły się teorie, w których Krzysztof Kolumb jest odpowiedzialny za spadek populacji tubylczej, który nastąpił dziesięciolecia, a nawet wieki po jego śmierci. Pamiętną datą był 12 października 1492 roku, kiedy to 90 ludzi na pokładzie trzech statków dotarło do Nowego Kontynentu po trzech miesiącach żeglugi.

Czytając opowieści i kroniki z tamtych lat, łatwo zauważyć, że mentalność i zwyczaje były bardzo różne. W ciągu ponad 500 lat, które nas dzielą, świat ewoluował społecznie i politycznie, tak że nie można oceniać człowieczeństwa w tych dwóch momentach według tych samych kryteriów. Mimo wszystko polityczna refleksja, która dokonała się na Dworze Królów Katolickich w odniesieniu do osobowości prawnej i traktowania, na jakie zasługiwali osadnicy amerykańscy, była jak na tamte czasy bardzo zaawansowana, do tego stopnia, że niektóre z jej postulatów zostały wzięte pod uwagę przy opracowywaniu Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka z 1948 roku.


Krzysztof Kolumb był zdobywcą, który jako ultrareligijny ubiegał się o prawa Kastylii wpojone przez królową Izabelę Katolicką wszystkim jej wiernym, na mocy których tubylcy nie byli niewolnikami, ale poddanymi Korony i tak też byli traktowani. Ponadto kolonizacja hiszpańska sprowadziła do Ameryki pierwszy uniwersytet, zlokalizowany w Santo Domingo w 1551 roku. Wnosząc w ten sposób kulturę do rozwoju rdzennej ludności i nowych ludów Korony.



Współczesna wersja herbu Kolumba.






Opis pierwszej wersji herbu ze strony: canalpatrimonio.com



Jest to oryginalny dokument, jedyne przedstawienie pierwszego herbu Krzysztofa Kolumba, dokumentu o dużej wartości historycznej, który był strzeżony przez rodzinę admirała, jak napisał odkrywca w swoim testamencie z 1497 roku. 

Dokument jest oryginalnym rękopisem, który został wydany na pergaminie owczym o wymiarach 275 x 435 milimetrów z łodygą o szerokości 43 milimetrów, z której środkowej części zwisają brązowo-zielone wstążki, na których znajdowała się brakująca ołowiana pieczęć walidacji. 

W centralnej części tekstu zarezerwowana jest główna przestrzeń, w której wykonany jest herb w technice polichromii, podzielony na pięć części. 



Herb Krzysztofa Kolumba z oryginalnego nadania królów hiszpańskich| CCC | ondacero.es

W prawej górnej części znajduje się zamek w kolorze złotym (dla królestwa Kastylii), na białym brzegu, a w lewej górnej części biały szalejący lew (dla królestwa León).

U dołu po prawej stronie znajduje się ikonografia wysp i masy lądowej reprezentującej wyspy i kontynent Nowego Świata, w złocie na falach morskich. 

A dolna lewa część jest podzielona na dwie części, w jednej górnej części znajduje się pięć kotwic w kolorze złotym przez Admiralicję, a poniżej ramiona przedstawione w kolorze czerwonym na złotym tle z niebieską opaską.


Na dokumencie widoczne są starożytne fałdy, które odpowiadają drewnianej skrzyni, w której był pierwotnie przechowywany. Tekst otaczający herb można uznać za niepublikowany, zdaniem Lópeza Serrano, ponieważ historycy nie mieli dostępu do tego dokumentu, który pozostał ze spadkobiercami przez 500 lat. 

"Królewski Oryginał Zaopatrzenia dwukrotnie wyjechał poza Hiszpanię na wystawy; jeden z nich w 1893 r. w Chicago, a drugi w 1976 r. w Waszyngtonie. Ale historycy i badacze nie mieli bezpośredniego dostępu do oryginalnego dokumentu, a jedynie do tekstu, o którym mowa w rejestrze przywilejów w Księdze Cédulasa, autorstwa Fernándeza Álvareza de Toledo" – przekonuje specjalista. Rodzaj zapisu, który był przechowywany na temat praw i przywilejów przyznanych przez Królów Katolickich, który znajduje się w Archiwum Indii.

Pismo manuskryptu jest pismem przywilejów z XV wieku, o wielkiej doskonałości i regularności, małymi literami, z poprawnym użyciem wielkich liter, kilkoma linkami i skrótami. Dokument nadający herb Krzysztofowi Kolumbowi znalazł się w Archiwum Książąt Veragua, a obecnie należy do ich potomków. Obecnie, do czasu aukcji, przechowywany jest w sejfie w Domu Aukcyjnym.



ZDJĘCIA: Jedyne przedstawienie pierwszego herbu Krzysztofa Kolumba, niepublikowanego do tej pory dokumentu na pergaminie welinowym, zostanie wystawione na aukcji 17 grudnia o wartości od 1,25 miliona do 1,5 miliona.




za cristobal-colon.com:


w tekście oryginalnym - czynne linki do podstron



O NIEPUBLIKOWANYM HERBIE HERBU KRZYSZTOFA KOLUMB.

W niepublikowanym rękopisie, znalezionym w bibliotece madryckiej w 1950 roku, którego właścicielem, Kolekcja Herbów i Herbów Indii [chodzi oczywiście o Indie Zachodnie, czyli Karaiby i Amerykę - MS] i którego autorem, Fernando Martínez de Huete (urzędnik Rady Indii w połowie i pod koniec XVIII wieku, autor cenionych dzieł historycznych i geograficznych.), ukazuje się nam niepublikowany fragment herbu Krzysztofa Kolumba, odmienny od tego, który znaliśmy do dzisiaj. Ale najpierw zróbmy małe wprowadzenie na temat herbu Krzysztofa Kolumba.









Jeśli chodzi o część odnoszącą się do herbu Kolumba,





mamy jednego z badaczy tezy o kolonializmie galicyjskim, Manuela Dovala, w jednym ze swoich artykułów, w którym stwierdza, że Krzysztof Kolumb i Pedro Álvarez de Sotomayor używali tego samego herbu.




MODYFIKACJA HERBU KRZYSZTOFA KOLUMBA


Wcześniej niż można się było spodziewać, herb nadany przez królów został zmodyfikowany przez ich potomków, Diego i Hernando Colónów. 

Chociaż modyfikacje te zostały dokonane "motu proprio", w 1502 roku w publikacji "Księgi przywilejów" (księgi, która została wydana w celu obrony praw admirała jako odkrywcy nowych lądów) na okładce wydrukowano nowy herb. 

Przedstawia to następujące różnice w stosunku do oficjalnego herbu:

- herb pierwszej i drugiej ćwiartki został zmodyfikowany tak, aby reprezentował herb Kastylii i Leónu, - wyspy trzeciej ćwiartki zostały zmodyfikowane poprzez towarzyszenie im spiczastym "lądem stałym", w celu dodania nowych ziem kontynentalnych już odkrytych, a 
- w czwartej ćwiartce umieszczono pięć kotwic, aby podkreślić jego godność jako admirała. ale nie w prawo, ale leżąc po prawej;

Prymitywne uzbrojenie, to, które "zwykli mieć" zgodnie z dekretem królewskim, przeniesiono do niższego "wejścia". [chodzi o pierwszy herb - wciśnięto go w klin na samym spodzie - MS]










Jeśli chodzi o 5 kotwic,









możemy zinterpretować, gdy Krzysztof Kolumb relacjonuje:


«... Nie jestem pierwszym admirałem", 


co jest odzwierciedleniem faktu, że jego przodkowie byli admirałami, a sam Kolumb był piątym admirałem. [to niewłaściwa interpretacja - MS]


Podobnie mamy interpretację innego badacza galicyjskiej tezy kolonialnej, Alfonsa Philippota, gdzie eksponuje on przodków rodziny Pedro Álvareza de Sotomayora (licząc samego Pedro), identyfikując również pięciu admirałów.

Inny badacz tej samej tezy , Antonio Pedro de Sottomayor, również przedstawia argumenty na temat przodków admirała Pedro Álvareza de Sotomayora, w artykułach: Nie jestem pierwszym admirałem 1- 4

HERB MIASTA SOTOMAYOR

Cristóbal de Sotomayor, jeden z synów Pedro Álvareza de Sotomayor, o którym wiemy, że służył Katolickim Monarchom (niektórzy z jego braci również służyli na dworze), był jednym z tych, którzy przybyli do Indii z Diego Kolumbem i który, wielu uważa, że był tym, który miał najwięcej "przywilejów" i "mocy" w Indiach. wraz z wicekrólem Diego Colónem, gdzie założył pierwsze miasto w Sitio de la Aguada, o nazwie Villa de Sotomayor.Uważa się, że gdzieś w tym rejonie wylądował Kolumb w 1493 roku podczas swojej drugiej wyprawy do Nowego Świata.

Willa de Sotomayor istniała tylko jeden rok, gdyż w 1511 roku została zaatakowana i spalona, a wszyscy jej mieszkańcy zostali zabici przez Indian z tego regionu, z wyjątkiem ciężko rannego tłumacza Juana Gonzálesa. Mimo to miasteczko Sotomayor powstało z popiołów, w tym samym miejscu, nie raz, ale wiele razy.


W tym samym roku 1511 król Ferdynand nakazał wybudowanie klasztoru na wyspie San Juan Bautista, który dał początek Ermitażowi Espinar. Następnie nazwa Villa de Sotomayor została zmieniona na San Francisco de Asís de la Aguada, ponieważ zakonnicy, którzy przybyli, aby ufundować klasztor, byli franciszkanami. Prace ukończono w 1516 roku. Trzynaście lat później, w 1529 roku, Indianie zabili zakonników i spalili pustelnię, a ich krew była pierwszą męczeńską krwią Portoryko, a być może całego Nowego Świata. Trzy lata przed wydarzeniem, o którym mowa w poprzednim akapicie, w 1526 roku, król Karol I założył dekretem królewskim stałe miasto Aguada.

W herbie miasta Sotomayor obserwujemy, również w odniesieniu do morza, statki i/lub karawele, których liczba jest taka sama, jak w przypadku pięciu kotwic herbu Krzysztofa Kolumba:



Kolejnym miastem założonym przez Cristobala de Sotomayora, było "miasto Guanica", którego herb reprezentowany był następująco:







Pierwsza ćwiartka przedstawia nam żółtego bohío lub caney ze złotą koroną na niebieskim tle. Symbole te reprezentują rdzenną władzę wyspy Portoryko. Główny kacyk Borinquén, Agueybaná, miał swoje Yucayeke, czyli miasto w regionie Guánica. Ten warunek sprawił, że region ten stał się rdzenną stolicą wyspy.

W drugiej ćwiartce pojawia się herb gałęzi Ponce de León w Portoryko, purpurowy szalejący lew na srebrnym tle, aby utrwalić pamięć o Don Juanie Ponce de León, pierwszym kolonizatorze i gubernatorze. W sierpniu 1508 roku zszedł na ląd w zatoce Guánica, gdzie znajdowała się rdzenna wioska Agueybaná.

Trzecia ćwiartka pokazuje nam herb szlacheckiej i bardzo starej rodziny Sotomayor. Srebrne pole z trzema paskami w kratkę gules i złoto (czerwone i żółte), z których każdy ładowany był sobolowym pasem. Don Cristóbal de Sotomayor zamieszkał w regionie Guánica i założył prymitywne miasto Guánica w 1510 roku, które nazwał Villa Tavera lub Tábora na cześć swojej matki, hrabiny Camiña. Akt ten był pierwszym hołdem złożonym matce w Portoryko. Tu spotkał go fatalny skutek, który kosztował go życie, indyjska Guanina i jej towarzysze z rąk Indian.

Czwarta ćwiartka przedstawia nam wielką zatokę Guánica, niebieskie i złote fale reprezentujące fale morskie i piaski plaż.

Na dole znajdują się dwie zielone rasy trzciny cukrowej, symbol przemysłu cukrowniczego.

Wieńcząca herb mamy ścienną koronę trzech wież, będące insygniami miejskimi miasta. Ma złoty kolor, pokazuje nam siedem okien pomalowanych na niebiesko, reprezentujących dzielnice w momencie jego powstania. W przeszłości główne miasta były chronione murami, które reprezentowały unię między ich mieszkańcami i ich wspólną obronę.

TAJNE ARCHIWUM

Jeśli chodzi o temat, który nas dotyczy, to na niepublikowanej części herbu Krzysztofa Kolumba, innej niż ta, która została nam oficjalnie pokazana do dnia dzisiejszego, mamy, jak powiedzieliśmy wcześniej, to, co Fernando Martinez de Huete (XVIII wiek) przeprowadził, dla utworzenia Archiwum Indii;Ferdynand gromadzi archiwalia, rękopisy itd. z poprzednich wieków, które były częścią m.in. tajnego archiwum.

Instytucja równie ważna jak Rada Indii, gdzie od 1636 r. na mocy rozporządzeń królewskich utworzono tajne archiwum, w którym przechowywano nie tylko dokumenty wydawane i otrzymywane dla rządu i administracji za granicą, ale także wszystkie te rękopisy i druki, które zostały spisane Albo też pisano je w przyszłości na temat spraw Indii, aby jak najprędzej znaleźć wszelkie żądane informacje na temat tak ważnych terytoriów.

Ale jakie było prawdziwe pochodzenie tego archiwum, jak doszło do tego, że nabrało tak osobliwej fizjonomii, jaką wartość nadawali mu współcześni, jakie było jego efektywne wykorzystanie i powiększanie jego zbiorów.

Pierwsze wiadomości o istnieniu tajnego archiwum, w którym przechowywano dokumenty sporządzone i otrzymane przez Radę Indii w ramach wykonywania jej funkcji, pochodzą z roku 1571 i z wydanych w tym dniu rozporządzeń dotyczących rządu i funkcjonowania tak ważnej instytucji.

Na nowe rozporządzenia musimy poczekać do 1636 roku, które rozszerzyły normalizację działania i celu tajnego archiwum.

Główne świadectwo, jakie posiadamy w tym względzie, pochodzi od Baltasara de Tobar, agenta fiskalnego Rady w 1683 r., odpowiedzialnego za zlokalizowanie i usystematyzowanie w zestawieniu bulli wydanych dla Indii zachowanych w tej instytucji. Efektem jego pracy było słynne Compendium Bulario Indico, ukończone w 1694 r., a obecnie redagowane przez M. Gutierresa de Arce, wraz z innymi dokumentami dotyczącymi jego osoby. Dzięki nim wiemy, że Baltasar de Tobar organizował i konsultował się w celu opracowania swojej komisji nie tylko tajnego archiwum Rady Indii, ale także innych zachowanych tam zbiorów dokumentów, które niewątpliwie powstały w Sekretariatach Peru i Nowej Hiszpanii wraz z przetworzonymi przez nie dokumentami.

Co się tyczy tajnego archiwum, to kilkakrotnie proponowano różne osoby do objęcia stanowiska archiwisty-bibliotekarza, o którym mowa w rozporządzeniach z 1636 r., jednak uchwała w żadnym momencie nie była przychylna. Istnienie archiwów w Sekretariatach i niedostatek zbiorów dokumentacyjnych o znaczeniu w tajemnicy uniemożliwiły uregulowanie archiwum, które w połowie stulecia, jak dowodzi inwentaryzacja jego zbiorów dokonana w 1766 r., stała się ważną biblioteką amerykańską, składającą się z ponad trzystu dzieł drukowanych i rękopiśmiennych.

Niewielka wartość, jaką współcześni przywiązywali do tak cennych zbiorów, jest wyraźnie widoczna w powtarzających się raportach, które sekretarze, prokuratorzy, a nawet archiwiści Rady wydawali za każdym razem, gdy proponowano ich uporządkowanie i ostateczne ukonstytuowanie.

Stało się tak na przykład, gdy w 1785 roku Fernando Martínez de Huete, ówczesny urzędnik Sekretariatu Peru, zaproponował mu stanowisko archiwisty-bibliotekarza tajemnicy ze względu na swoje zasługi.

Pięć lat później, w 1789 roku, różne raporty odrzuciły jego propozycję. Jego stanowisko, już w tym czasie jako archiwisty Sekretariatu, uniemożliwiało mu wykonywanie innej pracy w administracji, oprócz zasadniczo bibliograficznej zawartości tajnego archiwum, zredukowanej, zgodnie ze sprawozdaniem ministra-archiwisty Juana Antonio de la Cerda, do dużej szafy, w której wiele drukowanych książek, medali, druków, monet jest konserwowanych bez użycia metod. Bez indeksu czy przewodnika do jego zarządzania, czyniło to, jego zdaniem, zbędne było mianowanie osoby związanej z tym ośrodkiem.

FERNANDO MARTÍNEZ DE HUETE

Fernando Martínez de Huete, wstąpił jako dwunasty urzędnik Sekretariatu Peru w 1778 roku, po tym jak został powołany przez Radę do różnych komisji, takich jak układanie dokumentów i tworzenie inwentarza notariusza Izby, który sporządził około 1770 roku.

Był człowiekiem ściśle związanym z indyjskimi archiwami i dokumentacją.

Wiemy, że w 1761 r. uporządkował archiwum klasztoru San Ildefonso de las Trinitarias Descalzas del Rincón de Soto, ponieważ w 1778 r., jako urzędnik Głównego Urzędu Rachunkowego Ogólnych Dochodów Królestwa, otrzymał zlecenie udania się do Sewilli w celu rozpoznania zachowanych w tym mieście dokumentów Indii. Później, w 1781 r., nie porzucając kariery biurokratycznej, książę Villahermosa mianował go archiwistą swojego domu i stanów, a w 1786 r. osiągnął stanowisko archiwisty w Sekretariacie Peru.

NIEPUBLIKOWANY HERB TARCZA KRZYSZTOFA KOLUMBA

W jednym z rękopisów zdobytych przez Fernando Martíneza de Huete, Kolekcji Herbów i Herbów, co ciekawe, w odniesieniu do herbu Krzysztofa Kolumba, znajdujemy, co następuje:






Jeśli skupimy się na części herbowej Krzysztofa Kolumba,







Co ciekawe, herb herbu domu Sotomayor zawiera również trzy pasma:








KONKLUZJA

Gdyby Krzysztof Kolumb był naprawdę Pedro Álvarez de Sotomayor, to czy ten herb mógłby być jednym z tych zaproponowanych przez samego Krzysztofa Kolumba, czy też potomków, którzy wycofają się z tego, że, słowami jego syna Ferdynanda Kolumba, z:

"... TYM BARDZIEJ CHCIAŁ, ABY JEGO OJCZYZNA I POCHODZENIE BYŁY MNIEJ PEWNE I ZNANE."?



BIBLIOGRAFIA: 


patrz linki




Teoria Kolumb-Madruga


Pod koniec XIX wieku hiszpański pisarz García de la Riega wysunął teorię, że Krzysztof Kolumb był pochodzenia galicyjskiego. Chociaż teoria ta była przez krótki czas popularna, pod koniec XX wieku popadła w niełaskę. Jednak w ostatnich latach zaproponowano, że Pedro Madruga i Krzysztof Kolumb to ta sama osoba. 

Zgodnie z tą teorią, Madruga nie zmarł w 1486 roku, ale zmienił tożsamość, aby ukryć pakt między jego dawnymi wrogami, monarchami katolickimi, a nim samym. 

Teza ta opiera się na kilku liniach dowodowych: takich jak

Kolumb nazywający cechy wybrzeża Indii Zachodnich nazwami ponad 100 miejscowości ujścia rzeki Pontevedra (w pobliżu Soutomaior w Galicji); oraz 

podobieństwo pisma Kolumba i Pedro Madruga. 

Jednym z argumentów przeciwko jest testament sporządzony w 1491 roku przez Alvaro de Sotomayora, najstarszego syna Pedro Madrugi. 

W dokumencie tym Álvaro stwierdza, że "kości moich rodziców [...] Został pochowany w kaplicy S. Obispo D. Juana w kościele katedralnym Tuy", chociaż dokument ten sugeruje, że Pedro Madruga zmarł w 1491 roku, a nie w 1486 roku. 






Tekst należy łączyć z innymi tekstami na blogu, które napisałem na temat Krzysztofa Kolumba:












.ondacero.es/noticias/sociedad/subastan-documento-que-reyes-catolicos-otorgan-colon-escudo-armas_201812145c1382410cf22c1749c1cd00.html


Blazonowanie – Wikipedia, wolna encyklopedia

Kolumb (rodzina) – Wikipedia, wolna encyklopedia

canalpatrimonio.com/sale-subasta-el-documento-original-con-el-escudo-de-armas-de-colon/

cristobal-colon.com/sobre-armas-ineditas-del-escudo-de-cristobal-colon/