Strony wciąż aktualne...

czwartek, 13 marca 2014

Jak obce służby robią interesy na Polakach




Na Polakach, czyli na nas.



 
Robienie z ludzi głupków

Nie dość, że za wiele produktów płacimy znacznie więcej, to jeszcze często dostajemy wersje dużo gorszej jakości niż w krajach zachodnich.






Polacy przeszli przyspieszony kurs gospodarki wolnorynkowej, ale pod wieloma względami nasz lokalny rynek jest nadal zapóźniony. Na elektronikę wydajemy średnio 187 euro rocznie na osobę, podczas gdy bogaci Duńczycy 951 euro, a Niemcy 748 euro.  Za marki luksusowe ankietowani uważają Adidasa i Nike.
Nie umniejszając wartości tych brandów czy jakości ich wyrobów, należy stwierdzić, że z tą kategorią nie mają one wiele wspólnego. Luksusowy segment polskiego rynku wart jest ok. 10 mld zł, co nie czyni z nas potentata na tle większości państw zachodnich.



A pensje 3 - 5 razy niższe niż na zachodzie.



http://www.ekonomia.rp.pl/artykul/705487,1093006.html




KOMENTARZE

  • ---------- szkoda GADAĆ !! ech
    ---bywając za granicą specjalnie przyglądam się MARKOM tam !! aby porównać jakość tych marek u nas ! --przykro / przykro i wściekłość !! -NA ŻYWCA jak byśmy byli niedorozwinięci -tak nas traktują !

    --- codziennie jakąś polityczną prostytutkę gadającą / pieprząca bez SZACUNKU dla Polaków -- zmuszona jestem wysłuchiwać -jak długo jeszcze ??!!
  • W Polsce nie ma...
    Wolnego Rynku. Jest dyktatura Kapitalizmu Globalistycznego poprzez różnego rodzaju korporacje. Wolny Rynek jest wtedy, gdy lokalna i regionalna przestrzeń gospodarcza eksploatowana jest przez mieszkające tam szerokie masy społeczności lokalnej. W POlsce - jak wiemy- te przestrzenie gospodarcze zostały zrabowane przez obce korporacje, będące ramieniem wykonawczym Kapitalizmu Globalistycznego
  • @Jan Paweł 07:21:12
    Więc jak widac, Wolny Rynek w istocie musi byc chroniony przed tą niewiarygodnie potężną siłą tego Kapitalizmu Globalistycznego, który może po prostu różnymi sposobami kupic sobie dogodne dla siebie a dobijające tych lokalnych indywidualnych przedsiębiorców, ustawy. I wtedy nie mówimy już o Wolnym Rynku a o Społecznej Gospodarce Rynkowej

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz