No, nie wiem...
Jak na razie wydaje się, że chciwość i ekscytacja tak ogarnęła masy rządzące, że pieją z zachwytu - ale nad sobą...
Zagadki przeszłości stają się jaśniejsze do zrozumienia. "Oświeceni" wiedzą, ale czy tą wiedzą dzielą się z ludźmi? Co najwyżej z elytami...
Chciwość - to pierwsza rzecz jaka się rzuca w oczy.
Myślą tylko o sobie.
A tymczasem Kraken grzeje silniki...
"Żydzi Polscy uważali, że zbawienie nastąpi w Polsce, że ona będzie nową ziemią obiecaną, że to tutaj przyjdzie Mesjasz. I bardzo ważną rolę pełniło w tym państwo polskie"
- mówi historyk dr hab. Jan Doktór z Żydowskiego Instytutu Historycznego.
Polska ziemią obiecaną Żydów? Ekspert: Uważali, że to tutaj przyjdzie Mesjasz
Robert Mazurek
13 sierpnia 2019, 20:00
Często mówi się o stosunku Polaków do Żydów…
To
porozmawiajmy o stosunku Żydów do Polaków.
Co było najważniejsze dla Żydów? Czekanie na przyjście Mesjasza. To opowiedzmy o tym, jak wyobrażali to sobie Żydzi polscy, bo wyobrażali sobie je zupełnie inaczej niż wszyscy pozostali.
Czyli
jak?
Uważali, że zbawienie nastąpi w Polsce, że ona
będzie nową ziemią obiecaną, że to tutaj przyjdzie Mesjasz. I
bardzo ważną rolę pełniło w tym państwo polskie.
Widać
wyraźnie, jak po rozbiorach Polski zmieniło się całe
myślenie Żydów. Wystarczy spojrzeć na to, co się stało z
książką Hirsza Kojdanowera "Kaw ha-jaszar", co po
hebrajsku znaczy "Właściwa miara". To była bardzo, ale
to bardzo popularna książka, miała z 50 wydań (pierwsze ukazało
się w 1705 r. – red.) i w ostatnich rozdziałach Kojdanower
przywołuje oraz potwierdza wszystkie proroctwa, które mówią, że
w Polsce nastąpi zbawienie.
Żydzi zaczytywali
się taką książką?
I to jak. I dowiadywali się z niej, że
już nie trzeba jechać do Jerozolimy, bo to właśnie tutaj
przyjdzie Mesjasz.
I co się
stało z książką?
Na początku XIX w., sto lat po śmierci
Kojdanowera, ostatni, 102. rozdział, zostaje zmieniony – i teraz
czytamy, że zbawienie przyjdzie w Jerozolimie. Wydawcy zmienili
treść rozdziału. Wiąże się to z reorientacją Żydów
– Polska, która była ich domem, przestała istnieć, więc
swoje życie muszą orientować na Erec Israel. Tu są tymczasowo.
To bardzo poruszająca historia.
Ona pokazuje, że utrata
polskiej państwowości była niesamowicie ważna i brzemienna w
skutkach także dla społeczności żydowskiej.
Pokazuje też, że ma pan rację – co najmniej do rozbiorów
Żydzi byli bardzo mocno związani z Polską.
Rzeczywiście byli
i znów to nie moja opinia, ale to potwierdzają źródła. Bardzo
znany cadyk Pinchas z Korca pod koniec XVIII w. porównał sytuację
Żydów w Europie: w Niemczech, Turcji i tej przeklętej Rosji,
której nie znosił. Okazuje się, że miał świetną wiedzę o
statusie materialnym i prawnym europejskich Żydów i udowadniał,
że polscy mają najlepiej. "Tylko tutaj możemy rozwinąć
naszą jidyszkajt, naszą żydowskość" – podsumował.
Co to znaczyło?
Właśnie to jest bardzo charakterystyczne.
Pinchas z Korca, pisząc, że Żydzi chcą tu żyć, nie mówi, że
chcą się asymilować, że mają stawać tacy jak Polacy. Oni tu, w
Polsce, chcą pozostać Żydami i jako Żydzi chcą się rozwijać.
Piszą, że tu jest ich miejsce.
https://wiadomosci.dziennik.pl/opinie/artykuly/605082,zydzi-polska-historia-ziemia-obiecana-mesjasz.html?fbclid=IwAR0tmGHIyIWtyImqDI8e29Wo5iR2bEDbngCkzEJrJND-rm5rK4QYxQcXGrM
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz