Strony wciąż aktualne...

wtorek, 6 stycznia 2015

To UE sprowokowała jatkę na Ukrainie, nie Putin

A jednak to UPA...


Redaktor Interii przyznaje, choć nie wprost.

Soczysta propaganda i tajemniczy anonimowi komentatorzy - polecam MÓJ komentarz na końcu.

Wzajemne relacje Ukraińców uległy zmianie

Dzisiaj, 27 grudnia (11:56)
Opinie ukraińskich komentatorów coraz częściej wskazują na zmianę stosunku mieszkańców wschodniej Ukrainy do ich rodaków z zachodniej części kraju. Ostatnie miesiące przyniosły zbliżenie obu części ukraińskiego terytorium - twierdzą komentatorzy.

Jeszcze pół roku temu na powitanie "Sława Ukrainie" w Zaporożu mało kto odpowiedziałby zwrotem "Hierojam sława". Przeciętny mieszkaniec Zaporoża albo nie wiedziałby o co chodzi, albo uznałby te słowa za prowokację.

[ a dlaczego za prowokację? Bo kojarzyłby to z UPA ! ]


Obecnie jest to już dość popularny zwrot wiążący się dla mieszkańców wschodniej Ukrainy nie z tradycją Ukraińskiej Powstańczej Armii, ale z wydarzeniami na kijowskim Majdanie.

W przeszłości miejscowa propaganda budowała mur pomiędzy wschodnią i zachodnią Ukrainą, przeciwstawiając sobie obie części kraju. Obecnie skutki tej propagandy są już mniej widoczne.


Docent Jurij Czerniak z jednej z zaporoskich uczelni zauważa, iż z chwilą pojawienia się wroga w postaci Rosji wzajemne relacje Ukraińców uległy zmianie.
Jego zdaniem, "u każdego Ukraińca - bez względu na to, czy pochodzi ze wschodu czy z zachodu - obudziło się poczucie własnej godności i miłość do takiej Ukrainy, jaką mamy". Komentatorzy przyznają jednocześnie, iż Ukraińcy zdają sobie sprawę, jak bardzo trzeba jeszcze zreformować kraj.


Analiza:
"Opinie ukraińskich komentatorów"- czytaj: propaganda niesprecyzowanych "komentatorów", a może nawet nie ma żadnych komentatorów, tylko tak sobie pisze pan redaktor...

"Opinie ukraińskich komentatorów coraz częściej wskazują na zmianę stosunku mieszkańców wschodniej Ukrainy do ich rodaków z zachodniej części kraju."- redaktor nie pisze jak się zmieniły, my wiemy, że na gorsze, ale autor tekstu chyba chce nas zbałamucić, że na lepsze...

"Ostatnie miesiące przyniosły zbliżenie obu części ukraińskiego terytorium"- terytorium się zbliżyły? A one nie były zawsze obok siebie na wcisk ułożone? Oczywiście redaktor nie może napisać, że LUDZIE się zbliżyli, więc pisze o terytorium - cokolwiek to oznacza...my i tak wiemy, co nam się sugeruje.

"Obecnie jest to już dość popularny zwrot"- autor sugeruje, ze wcześniej nie był popularny, ale to dlaczego przeciętny mieszkaniec Zaporoża miałby uznać go za prowokację? Jakieś niedopatrzenie redaktora... Jednoczesnie ten wpis zasadza się na kłamstwie niemieckim - autor cały czas sugeruje pozytywne rzeczy, gdy wcale ich nie ma.

"W przeszłości miejscowa propaganda budowała mur pomiędzy wschodnią i zachodnią Ukrainą, przeciwstawiając sobie obie części kraju. Obecnie skutki tej propagandy są już mniej widoczne."
Tutaj fakty nazywane są propagandą - to typowy zabieg erystyczny. Jednocześnie autor swoją propagandę traktuje jako fakty.

"z chwilą pojawienia się wroga w postaci Rosji wzajemne relacje Ukraińców uległy zmianie".- nazywa Rosję wrogiem jakby to było coś oczywistego - jest to kontynuacja propagandowej linii zachodu na Ukrainie, polegającej na wmawianiu ludziom, że to Rosja wzbudza zamęt, a nie zachodnia agentura.

Dla uporządkowania - agentura zachodnia dokonała zamachu stanu, w sposób niezgodny z prawem zdjęto z urzędu demokratycznie wybranego prezydenta Ukrainy, po czym nowe władze Ukrainy przystapiły do jątrzenia konfliktu z Rosją pragnąc wciągnąć Kreml do wojny z zachodem - a w zasadzie z Ukraińcami, Polakami, Litwinami, bo sam zachód nie zamierza iść na śmierć, tylko chce posłać na rzeź głównie Polaków i Ukraińców. Stąd bestialskie mordy, palenie ludzi w Odessie, wszystko to miało sprowokować Rosjan do oficjalnego wejścia ze swoimi wojskami na teren Ukrainy, co z kolei dałoby amerykanom powód do wojny - i szansę na uratowanie bankrutującego dolara...
Realcje Ukraińców uległy zmianie, gdy wschód Ukrainy, a zamieszkują go głównie Rosjanie, zdał sobie sprawę, że bezprawnie zdjęto z urzędu Prezydenta Janukowycza i że zachód planuje rozkraść ich kraj.
"u każdego Ukraińca - bez względu na to, czy pochodzi ze wschodu czy z zachodu - obudziło się poczucie własnej godności i miłość do takiej Ukrainy, jaką mamy". Komentatorzy przyznają jednocześnie, iż Ukraińcy zdają sobie sprawę, jak bardzo trzeba jeszcze zreformować kraj."

Na koniec jeszcze jakby kilka słów prawdy od redaktora: Ukraina jest bankrutem, ale ją kochajcie, bo tylko to macie. I wiecie, że jak wam ją "zreformujemy", to już nic nie będzie?



The Telegraph": to UE sprowokowała jatkę na Ukrainie, nie Putin

"To Unia Eu­ro­pej­ska jest winna jatce na Ukra­inie, a nie Wła­di­mir Putin" - oce­nia ko­men­ta­tor "The Te­le­graph" Chri­sto­pher Bo­oker. Jego zda­niem UE chce wcią­gnąć Rosję do swo­jej stre­fy wpły­wów.
Jedną z "naj­dziw­niej­szych i naj­bar­dziej prze­ra­ża­ją­cych hi­sto­rii mi­ja­ją­ce­go roku" Bo­oker na­zwał "wpro­wa­dza­nie w błąd za­chod­niej opi­nii pu­blicz­nej ws. przy­czyn tra­gicz­nych wy­da­rzeń na Ukra­inie".

Booker to znany brytyjski dziennikarz, żarliwy krytyk Unii Europejskiej. Współpracował m.in. z BBC, "Daily Telegraph", "Sunday Telegraph", "Daily Mail". W latach 90-tych opublikował serię krytycznych książek dot. Unii Europejskiej, której wytykał nadmierną biurokrację i stanowienie złego prawa.
"Konflikt został pokazany jako wina wyłącznie »dyktatora« Putina, porównywanego do Hitlera" - pisze Booker. Media zarzucające Putinowi aneksję Krymu i wspieranie separatystów na wschodzie zapominają, że to "Unia Europejska chce przyłączyć kolebkę rosyjskiej tożsamości do własnego imperium" - uważa ekspert.
Booker uważa, że "było absolutnie do przewidzenia", że reakcja Rosji i rdzennych Rosjan będzie właśnie taka, jak na wschodzie Ukrainy. Ekspert przypomina, że 82 proc. mieszkańców Krymu to osoby mówiące po rosyjsku. Dodatkowo, gdyby Ukraina weszła w struktury NATO, to Sojusz zdobyłby dodatkowy przyczółek w tamtym rejonie, kosztem osłabienia pozycji Rosji.
"Bezlitosna ekspansja Unii Europejskiej ma na celu wyeliminowanie nacjonalizmu" - pisze dalej Booker. "A nacjonalizm przybrał osobową formę prezydenta Putina" - dodaje. Zdaniem eksperta "Putin i jego ludzie mogą za to wszystko zapłacić straszną cenę, ale nie mogło być mowy o potraktowaniu »rosyjskiego niedźwiedzia« w podobny sposób" - czytamy na stronach "The Telegraph".
Na początku 2014 roku po protestach na Majdanie i upadku rządu Wiktora Janukowycza Krym został anektowany przez siły rosyjskie. Następnie na wschodzie Ukrainy w okręgach Donieckim i Ługańskim wybuchły krwawe walki pomiędzy separatystami wspieranymi przez Rosję a siłami ukraińskimi, które trwały cały rok. Unia Europejska i Stany Zjednoczone wprowadziły sankcje gospodarcze wymierzone w Rosję, których skutki Rosjanie zaczęli niedawno bardzo dotkliwie odczuwać.




Tymczasem na Ukrainie...

Na wystawie popiersi Bandery w Kijowie zapowiedziano budowę Wielkiej Ukrainy od Karpat po Kaukaz

W kijowskim Historyczno-Memorialnym Muzeum Mychajło Hruszewskiego miała miejsce wystawa popiersi Stepana Bandery autorstwa Iwana Lypowki, członka Związku Ukraińskich Artystów. Podczas prezentacji wystawy Jurij Syrotiuk z partii Swoboda zapowiedział budowę Ukrainy od Karpat po Kaukaz.

"Będziemy budować wielką Ukrainę od Karpat po Kaukaz, gdzie nigdy nie ośmielimy się myśleć, żeśmy gotowi oddać choćby kawałek naszej ziemi - na Krymie, w Donbasie i gdziekolwiek, jakiemukolwiek okupantowi. Ukrainę, która rozumie, że z Moskwą można rozmawiać tylko językiem siły, a nie jakąś pozorowaną gadaniną w Mińsku" - powiedział polityk Swobody.
Syrotiuk dodał również, że w wyniku rewolucji na Majdanie banderowskim hasłem "Sława Ukrainie" pozdrawia się już cały kraj - od Lwowa po wieś Pieski pod Donieckiem.







http://www.kresy.pl/wydarzenia,polityka?zobacz%2Fna-wystawie-popiersi-bandery-w-kijowie-zapowiedziano-budowe-wielkiej-ukrainy-od-karpat-po-kaukaz-video-foto#


http://wiadomosci.onet.pl/swiat/the-telegraph-to-ue-sprowokowala-jatke-na-ukrainie-nie-putin/0trbv






KOMENTARZE


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz