Strony wciąż aktualne...

czwartek, 11 września 2014

Służby znowu w akcji


I znowu w Trójmieście, mateczniku 5-tej kolumny.

Jak to się robi dziś na terenie wroga, ale terenie kontrolowanym, zagarniętym.

Amerykańscy psychologowie przeprowadzili taki oto eksperyment. Na jednej z ulic dzielnicy slumsów jednego z wielkich miast wschodniego wybrzeża zaparkowano dwa identyczne samochody. Pierwszy z nich wyglądał tak, jakby dopiero co zjechał z taśmy montażowej, drugi zaś różnił się tylko tym, że miał częściowo zbitą przednią szybę. Na oczekiwane przez naukowców wyniki nie trzeba było długo czekać. Już bowiem po tygodniu okazało się, że samochód ze zbitą szybą został całkowicie rozkradziony, a to, co po nim pozostało nadawało się tylko do ponownego przetopienia na blachę, podczas gdy ten drugi pozostał nietknięty. W ten oto sposób zdefiniowany został syndrom zbitej szyby.




Syndrom rozbitych okien, nazywany też teorią rozbitej szyby, jest koncepcją znaną w kryminologii i socjologii miasta – jednej z podstawowych socjologicznych dyscyplin, która zajmuje się urbanizacją, problematyką lokalnych społeczności oraz zagadnieniami społecznej przestrzeni.
Koncepcję syndromu rozbitych okien opracowali w 1982 roku George Kelling oraz Katherine Coles.




Prawdziwość teorii rozbitej szyby była początkowo kwestionowana, jednak w roku 2008 seria eksperymentów potwierdziła jej realność. Udowodniono, że w sytuacji, kiedy na ścianach budynków znajdowały się graffiti, lub otoczenie było hałaśliwe, zwiększała się tendencja do zachowań łamiących normy społeczne (kradzieże, napaście, zaśmiecanie itp.). W efekcie tego podjęto alarm, by likwidować wszelkie oznaki wandalizmu, gdyż są one zaraźliwe i szybko obejmują kolejne jednostki.
Jeżeli bowiem ktoś zamieszkuje w dzielnicy zniszczonej, noszącej ślady wandalizmu, na widok jednej zbitej w budynku szyby nie będzie miał przeciwwskazań, by rozbić kolejną.


Dziewiętnaście samochodów osobowych spłonęło w nocy w trzech dzielnicach Gdańska. Policja zatrzymała 33-letniego mieszkańca Gdańska. Według wstępnych informacji przyznał się do winy. Na razie nie oszacowano jeszcze strat, ale z pewnością będą duże, bo większość aut spłonęła doszczętnie.
Policjanci zatrzymali mężczyznę 4 godziny od ostatniego pożaru. Około godziny 7:00 weszli do mieszkania 33-latka. Mężczyzna nie spodziewał się policjantów. - Zatrzymany w momencie aresztowania nie stawiał oporu, był bardzo zaskoczony widokiem policjantów, którzy od razu przewieźli go do komisariatu. Mężczyzna wstępnie przyznał się do winy, powiedziała w rozmowie z reporterem Radia Gdańsk Aleksandra Siewert z gdańskiej policji.

Mężczyznę kręcącego się w pobliżu samochodów zarejestrowały kamery monitoringu. Jak nieoficjalnie ustalił reporter Radia Gdańsk, policja w sobotę złoży wniosek o tymczasowy areszt dla podpalacza.

Sam się podłożył?





Wszystko wskazuje na to, że Michał L. (32 l.) z Redy – który rozjeżdżał ludzi na głównym deptaku Sopotu – urządził sobie głupią zabawę! Jak ustaliliśmy, chwilę przed wjazdem na molo kierowca czerwonej osobówki zatrzymał się, by przybić z kimś z tłumu tzw. żółwika. Później z uśmiechem na ustach ruszył przed siebie. Czy ten szaleniec założył się właśnie o to, że na pełnym gazie przejedzie samochodem przez Monciak?!
– Posiadamy informacje świadczące o tym, że kierowca mógł się przywitać w ten sposób z kimś z tłumu – potwierdza sierż. sztab. Karina Kamińska, rzeczniczka sopockiej policji. Mundurowi nie zaprzeczają, że przyczyną zajścia był zakład.
Jak to możliwe, że psycholog z wykształcenia, pasjonat podróży i ratownik WOPR dopuścił się tak nieodpowiedzialnego czynu?

Czy tak mocno zamroczyły go narkotyki? Ostatnia niedziela była w Sopocie ciepła, po niej przyszedł przyjemny wieczór. Po centrum kurortu spacerują tłumy. Ludzie się śmieją, jedzą i piją, siedzą w kawiarenkach na Monciaku. Nagle sielski nastrój przerywa ryk samochodu. To czerwona honda civic. Pędzi nią 32-letni mieszkaniec Redy Michał L. Rozpędzony wjeżdża na deptak, taranując kolejnych ludzi! Leje się krew, tłum w popłochu ucieka. Wariat wjeżdża na molo, gdzie dziesiątki mieszkańców i turystów wciąż odpoczywa na kocach i leżakach.

Uznany za wariata w 3 dni. W innych wypadkach potrzeba kilku miesięcy.

Syndrom zbitej szyby to zasada mówiąca o tym, że dany teren zwykle jest bezpieczny i czysty do momentu pojawienia się w nim pierwszego aktu wandalizmu, który nie spotka się z reakcją. Następne sypią się już lawinowo. Co gorsza, patologie mają tendencje do wzajemnego przyciągania się i kumulowania. Dlatego tak ważna jest szybka reakcja na każdy, nawet najmniejszy akt wandalizmu, co jest w stanie zapewnić tylko najbliższe otoczenie.




Jak to robiło się kiedyś na terenie wroga, na terenie podlegającym jego kontroli.

Dywersja na kolei:
Trzecia co do wielkości katastrofa kolejowa w Polsce wydarzyła się w 1925 roku – katastrofa kolejowa w okolicach Starogardu Gdańskiego do której doszło najprawdopodobniej na skutek zamachu terrorystycznego,* a w której zginęło kilkudziesięciu podróżnych. Rozmiary katastrofy mogły być większe, gdyby nie przytomność umysłu kierownika pociągu i jego zastępcy. Według zeznań zastępcy kierownika pociągu, Franciszka Wintera, w momencie szarpnięcia parowozem kierownik pociągu Gierkicki (Gielicki vel Galicki) doskoczył do hamulca, po czym pociąg wykoleił się i przewrócił. Winter został wyrzucony z parowozu, jednak szybko doskoczył do parowozu spuścił parę i zapuścił pompę wodną, żeby zapobiec eksplozji kotła.Podejrzewa się, że zamachowcy pochodzili z Hakaty - nacjonalistycznej organizacji niemieckiej, która nie mogła się pogodzić z odzyskaniem przez Polskę niepodległości.

* "kłamstwo niemieckie" polega na nieznacznym zmienianiu informacji, aby po kilkudzisięciu latach zmienić ją całkowicie. Internet informację o ww. zamachu pokazuje prawie wyłącznie z dopiskiem "najprawdopodobniej na skutek zamachu terrorystycznego."
porównaj: Anatomia kłamstwahttp://argo.neon24.pl/post/110904,anatomia-klamstwa ]

Poniżej fragment profesjonalnego opracowania nt. zamachu pod Starogardem.









Źródło:

Dla porównania zobacz "kłamstwo niemieckie" w wikipedii:


informacja brzmi:
1925 – katastrofa kolejowa w okolicach Starogardu Gdańskiego do której doszło najprawdopodobniej na skutek zamachu terrorystycznego[1], a w której zginęło kilkudziesięciu podróżnych


odwołanie do[1] brzmi: "Sąd mieszany wydał wyrok, mocą którego katastrofę uznano za zamach. Uznano, że tor był utrzymany w porządku i że żądanej winy ze strony władz kolejowych nie było (Ziemia Sieradzka nr 32/1926)."

Czyli zgodnie z zasadami "kłamstwa niemieckiego" - najpierw sugestia, a potem odwołanie do mętnej informacji, w tym wypadku uznano, że sugestia wystarczy, aby Czytelnik juz nie zastanawiał się nad rozbieżnością : "uznano za zamach" to nie to samo co "najprawdopodobniej".

Krakowski sąd aresztował na trzy miesiące czterech mężczyzn podejrzanych o brutalny atak maczetą na spacerującą parę. Jak dowiedziała się WP.PL zatrzymani to 18-letni Arkadiusz K., 20-letni Rafał P. , 23-letni Michał M. oraz 27-letni Łukasz B. Według ustaleń była to napaść pseudokibiców na osiedle, na którym mieszkają kibice innej drużyny.

Do zdarzenia doszło 14 czerwca późnym wieczorem. Kilkunastu zwolenników jednego z krakowskich klubów piłkarskich z os. Złocień dokonało tzw. wjazdu na os. Prokocim, gdzie mieszkają kibice innej drużyny. Z maczetami i nożami zaatakowali spacerującą ul. Teligi parę. Napadnięci zaczęli uciekać, jednak napastnicy zranili mężczyznę - maczetą przecięli mu skórę na plecach.

13 tzw. złotych zasad Sun Tzu pozwalających na pokonanie przeciwnika bez walki zbrojnej – czyli na czym polega działalność agentury... 
 
 

1. Dyskredytujcie wszystko, co dobre w kraju przeciwnika.

2. Wciągajcie przedstawicieli warstw rządzących przeciwnika w przestępcze przedsięwzięcia.

3. Podrywajcie ich dobre imię. I w odpowiednim momencie rzućcie ich na pastwę pogardy rodaków.

4. Korzystajcie ze współpracy istot najpodlejszych i najbardziej odrażających.

5. Dezorganizujcie wszelkimi sposobami działalność rządu przeciwnika.

6. Zasiewajcie waśnie i niezgodę między obywatelami wrogiego kraju.

7. Buntujcie młodych przeciwko starym.

8. Ośmieszajcie tradycje waszych przeciwników.

9. Wszelkimi siłami wprowadzajcie zamieszaniew każdym aspekcie państwa wroga.

10. Osłabiajcie i niszczcie wolęnieprzyjaciela za pomocąmediów

11. Podeślijcie im medialnych pasożytów, celebrytów, żeby dokończyły dzieła zniszczenia.

12. Nie szczędźcie obietnic i podarunków, żeby zdobyć  wiadomości.

Nie żałujcie pieniędzy, bo pieniądz w ten sposób wydany,  zwróci się stukrotnie.

13. Infiltrujcie wszędzie  swoich szpiegów.


Upowszechnianie zachowań kryminalnych, zastraszanie społeczeństwa, zaciskanie kontroli nad społeczeństwem, wprowadzanie restrykcyjnych przepisów,

ograniczanie wolności obywatelskiej -

                          w celu ochrony obywatela przed pozorowanym bandytyzmem.





http://spec.pl/zdrowie/psychologia/na-czym-polega-syndrom-rozbitych-okien
http://komunitaryzm.blogspot.com/2012/03/bezpieczenstwo-we-wspolnotach.html
http://radiogdansk.pl/index.php/wydarzenia/item/16231-podpalacz-samochodow-w-gdansku-w-nocy-zniszczyl-kilkanascie-aut-foto.html
http://werwolfcompl.blogspot.com/p/x.html
http://nakolei.pl/kolejoweabsurdypl/item/4480-smierc-na-torach





KOMENTARZE

  • Myślę, że jest to bardzo trafna analiza, pasująca do...
    tych -nazwijmy to - układanych obecnie w Polsce "klocków lego". Chyba nie ma wątpliwości, że należy stanowczo na to reagowac. Jeżeli Polacy, sami, nie zoraganizują się w organizacje pozarządowe, wspierające się wzajemnie, to okupant, dalej będzie robił z Polakami w Polsce, co mu tylko przyjdzie do głowy. Po prostu trzeba wstac od telewizora i zorganizowac się w towarzystwa o profilu religijnym, kulturalnym, historycznym, hobbystycznym itd, itp i byc gotowym do wzajemnego wsparcia także a może przede wszystkim i w takich sprawach, jak opisane powyżej.
    NIkt tego za Polaków nie zrobi, bo okupant jest bardzo dobrze zorganizowany i z całą pewnością nie zrobi niczego w naszej Polskiej Sprawie.
  • Zrobiono podstawowy błąd
    Badają potencjalnego psychopatę - czy nie jest wariatem i stwierdzają że nie jest. No bo nie jest. Psychopata, to istota człekopodobna niezdolna do przeżywania ludzkich i zwierzęcych uczuć: współczucie, miłość, lęk o kogoś itp itd. Oni jedynie nauczeni są że trzeba uczucia markować, bo w przeciwnym razie wpada się w kłopoty.. Poza tym mogą być dość bystrymi, absolutnie nie robiąc wrażenia wariatów..
  • @fan-wolności 10:37:48
    Jednym z prostszych testów na psychopatę, jest zadawanie mu cierpienia (tak aby widział że za chwilę zacznie boleć) i obserwowanie jego napięcia nerwowego - które w tym wypadku nie występuje. Gdy normalny człowiek przeżywa w takim układzie stres.
  • @Jan Paweł 07:59:13
    w czasie niemieckiej okupacji, mimo istnienia policji kryminalnej (KRIPO) w okupowanej Warszawie grasowały bandy, które dzisiaj nazwalibyśmy zorganizowaną przestępczością. Zostało to przez okupanta dopuszczone, w ramach nękania okupowanego narodu. Dopiero akcja AK pozwoliła się pozbyć jednej nocy całego tego towarzystwa, które przed śmiercią wykopało sobie w lesie zbiorową mogiłę..
  • @fan-wolności 10:45:27
    @Jan Paweł 07:59:13
    w czasie niemieckiej okupacji, mimo istnienia policji kryminalnej (KRIPO) w okupowanej Warszawie grasowały bandy, które dzisiaj nazwalibyśmy zorganizowaną przestępczością. Zostało to przez okupanta dopuszczone, w ramach nękania okupowanego narodu. Dopiero akcja AK pozwoliła się pozbyć jednej nocy całego tego towarzystwa, które przed śmiercią wykopało sobie w lesie zbiorową mogiłę..
    nadużycie link skomentuj usuń
    fan-wolności 06.09.2014 10:45:27



    To jest groźba pod moim adresem, czy po prostu oczerniasz AK przypisując im metody niemieckie?
  • @Maciej Piotr Synak 15:16:00
    Zanim pan coś chlapniesz, obadaj pan temat. Widzę że się lubisz stawiać w centrum..
  • @fan-wolności 19:06:12
    Czyli to oczernianie AK?
  • @Maciej Piotr Synak 19:39:59
    Skoro wykonali zaoczny wyrok sądu wojennego, to chyba dobrze się spisali? Czytałem o tym chyba na VVHATFOR była taka strona o PVV, niemal encyklopedia, ale człowiek chyba zmarł, bo nie mogę tego znaleźć.
  • @fan-wolności 21:37:51
    znaczy potwierdzasz, że blogerzy są mordowani?
  • @Maciej Piotr Synak 23:08:11
    Ja nic o tym nie wiem, ale.. niech pan spyta swojego zaufanego doktora.. Ja z panem, widzę, nie mogę porozmawiać na żaden temat, żeby pan nie nasrał w pory i nie pobiegł do prokuratury. Ja proponuję najpierw jakieś zioła na sterane nerwy.. Co to, ja nie jestem, myślisz pan, człowiek który nie czuje na karku oddechu szwabów czy innych sruli? Stawiasz się pan znów w centrum..
  • @fan-wolności 21:37:51
    ach rozumiem, kontekst w którym zadane było pytanie. Nie wiem, ale ,,Whatfor'' to był pseudonim tej osoby. On potem ograniczył swoją (doskonałą) stronę WWW, a treści z niej skomercjalizował Wydając płytę CD czy V ze zbiorami. Niestety, ale ludzie odchodzą też z przyczyn naturalnych (albo z powodu źle lub nieleczonych chorób).

    Było też tam o pani sędzi, która zajmowała się tematyką KL Warschau.
  • @fan-wolności 11:26:51
    http://whatfor.wizytowka.pl/


    adres został przejęty, przez firmę robiącą odbitki wielkoformatowe: http://www.powstanie-warszawskie-1944.pl/
  • @fan-wolności 11:32:23
    Za pomocą tzw wayback machine, udało mi się odtworzyć stronę: http://web.archive.org/web/20111126131643/http://www.powstanie-warszawskie-1944.pl/
  • @fan-wolności 11:21:53
    Ja się nie stawiam w centrum, ja w centrum jestem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz