Nie będzie prawdziwego zniszczenia piekła, to będzie reset.
Sytuację należy wykorzystać maksymalnie, ile się da - ale w to nie wierzyć.
Nie wierzyć w to co się widzi, bo za tym wszystkim będą stały utajone siły, one nigdy się nie ujawnią.
Nie wierzcie w to co się będzie działo.
Trzymać się zasad, robić pracę organiczną, wspierać się, może pewnego dnia coś z tego będzie.
Ale nie wierzyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz