17.09.2022
"Księga strachów" - fragmenty
(wersja okrojona brudnopisu)
nie, nie widzę dobrze
na te słowa facet przy stoliku, który przygląda się tej scenie, gwałtownie pociągnął nosem
a więc przyszedł sobie obejrzeć, jak mnie obrabiają...
tabela:
co on wie |
czego on nie wie |
prawie nic nie wie |
jeśli klient zgłasza, że okulary nie są dobre, NAJPIERW trzeba sprawdzić, czy producent przysłał właściwe soczewki, a potem wmówimy mu, że szkła są dobre, tylko, że coś z NIM jest nie tak, jak zwykle - ŻE MU SIĘ WYDAJE (eksperyment Asch'a ) |
wie pan, to pewnie dlatego, że tam jest cylinderek, musi się pan przyzwyczaić
a po co ten cylinderek?
tabela:
co on wie |
czego on nie wie |
prawie nic nie wie
|
- lekarz, zgodnie z naszym zaleceniem nie wykonał badania, o które prosił, więc nie wie, na czym stoi – podczas pierwszej wizyty w sklepie, przy badaniu, trzeba mu zasugerować, że ma astygmatyzm – to będzie podkład pod dalsze działania |
no, żeby naprostować panu widzenie
że niby mam astygmatyzm?? pani mówiła, że to tak na granicy.... mam to??
no, musi pan wziąć okulary do domu i się po prostu przyzwyczaić... będzie dobrze...
tabela:
co on wie |
czego on nie wie |
do noszenia okularów trzeba się przyzwyczaić do progresów trzeba się przyzwyczaić |
- wykorzystamy to i rozciągniemy to na normalne szkła, nie skapuje się, bo coś kojarzy "okulary - przyzwyczaić" |
nie widzę dobrze
to nowe okulary, silniejsze, musi się pan przyzwyczaić..
nie no, nie widzę dobrze, coś jakby lata...
niech pan pokaże...
wyczyściła i nasunęła blisko do oczu
tak się prawidłowo nosi - mówi
tabela:
co on wie |
czego on nie wie |
prawie nic nie wie
|
- soczewki mają swój margines pozwalający na ich swobodne użytkowanie, nie trzeba okularów nosić precyzyjnie w określonym miejscu, ale... - eksperyment Asch'a cd. - wmawiać mu, że to coś z NIM jest nie tak - on się musi dostosować do okularów! Stosować sugestię, ale bez słów - bo wtedy to będzie kłamstwo. |
łapie za oprawkę, nieco ją unosi i porusza w dół, góra dół góra dół... milczy i tylko pyta: czy dobrze?
nic nie mówi - sugeruje w ten sposób, że widzieć dobrze przez okulary można tylko w jednym miejscu, a ja mam "wysoko wzrok"... robi zatroskaną minę "co z tym zrobić??"
zamykam jedno oko, a potem sprawdzam drugie
jedna soczewka jest nieostra - mówię
ach tak....
bierze do sprawdzenia, zaprasza na zaplecze
poprawimy - mówi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz