Od kwietnia 2016 roku przez ok. 1,5 roku blog miałem wyłączony z wyszukiwania i chyba też miałem ograniczone do własnego użytku - to była moja decyzja.
Przed tym "skokiem" na wykresie z 1 listopada dostawałem maile od googla, że coś tam nie pasuje w ustawieniach... że niby coś u mnie jest namieszane, ale do dzisiaj nie wiem o co chodzi.
Potem mało wyświetleń było, niż przed 2016 rokiem, teraz posty przed październikiem 2021 mają dwucyfrowe odsłony, po 6 października 2021 trzycyfrowe, czasem powyżej 1000, ale wydaje mi się, że jest jakieś ograniczenie na blogu i statystyki nie pokazują rzeczywistych odsłon.
Na przykład na drugi dzień po poście o stanowisku porozmawiacza (w marcu), sporo ludzi na ulicy przystawało i uśmiechało się na mój widok - znaczy czytali, a odsłon jakoś tak nie za dużo było....
Nigdy specjalnie nie reklamowałem bloga, tylko przygodnie przy okazji.
https://maciejsynak.blogspot.com/2021/06/plik-robotstxt.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz