Dzisiaj rocznica Zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami.
Czy fotografia pomnika na Westerplatte to dobry pomysł na przywołanie tego wydarzenia??
Westerplatte kojarzy się przede wszystkim z napaścią Niemiec na Polskę... świętujemy napaść??
Sprawdzam, co tam wikipedia...
Pamiętacie, że władze miasta Gdańska wydają w pewnym temacie - oświadczenie i "komunikat wyjaśniający"?
Przywołam swoje uwagi z 2015 roku...
W treści uchwały z 1945 roku użyto sformułowania
"terytorium byłego Wolnego Miasta Gdańska"
"Na obszarach byłego Wolnego Miasta Gdańska"
,a w o ś w i a d c z e n i u Rady Miasta Gdańska -
"określa sytuację prawną na terenie Wolnego Miasta Gdańska"
Czy to znaczy, że Wolne Miasto Gdańsk istnieje??
Czyżby Oświadczenie wydał jeden organ władzy, a "komunikat wyjaśniający" - drugi organ władzy?
Z tym, że oba zarządzają Gdańskiem, z czego może jeden zarządza też - ale nie czynnie - resztą terenu zwaną kiedyś WM Gdańsk?
A co tu mamy poniżej w wikipedi nt. pomnika na Westerplatte?
Anonimowy autor twierdzi, że POCZTA GDAŃSKA to obiekt nie związany z "walkami Polaków" i "w zupełnie innym miejscu" - że to nie to samo, co "Poczta Polska w Wolnym Mieście Gdańsku".
Neguje nazwę, która jest skrótem myślowym, ale jednocześnie
neguje wydarzenia związane z obroną Poczty.
Neguje niezgodne z prawem postępowanie niemców oraz bestialskie zamordowanie obrońców Poczty - między innymi - spalenie żywcem co najmniej sześciu ludzi.
Zaprzecza faktom.
Może też chodzi o to, co powyżej opisałem - o podkreślenie, że WMG nadal istnieje i dlatego...
"nie wolno wam mówić Poczta gdańska, jakby to był wasz Gdańsk, macie mówić Poczta Polska w WMG".
Ze strony Muzeum Gdańska:
Muzeum Poczty Polskiej w Gdańsku powstało w 1979 roku i było wówczas oddziałem Muzeum Poczty i Telekomunikacji we Wrocławiu. Od 2003 roku Muzeum Poczty jest Oddziałem Muzeum Gdańska.
Muzeum, jako miejsce będące symbolem polskości w drugim Wolnym Mieście Gdańsku, gromadzi dokumenty drukowane, rękopiśmienne, ikonograficzne oraz eksponaty związane z obroną i uczestnikami obrony Poczty Polskiej 1 września 1939 roku, losami rodzin obrońców oraz dokumenty i eksponaty przestawiające dzieje i osiągnięcia Polaków w Wolnym Mieście Gdańsku, będące świadectwem kulturotwórczej roli polskich organizacji społecznych.
Misją naszego Muzeum jest zachowanie pamięci o działalności patriotyczno-społecznej Polaków z Wolnego Miasta Gdańska oraz obronie Polskiego Urzędu Pocztowo-Telegraficznego nr 1 w Gdańsku 1 września 1939 roku jako symbolu oporu wobec terroru hitlerowskiego podczas II wojny światowej.
Zadanie to realizujemy szerząc wiedzę o podstawach istnienia drugiego Wolnego Miasta Gdańska, jego historii, ustroju politycznym, funkcjonowaniu gospodarczym i stosunkach narodowościowych, o sytuacji polskich mieszkańców WMG oraz o polskich Pocztowcach, genezie, przebiegu i skutkach ataku na Pocztę Polską w Wolnym Mieście Gdańsku.
-----------
W uzupełnieniu - ze strony Belta.by wywiad z pisarzem, filozofem, politologiem (Francja, Szwajcaria) Anatolijem Livrym
"Dla nich faszysta to ktoś, kto broni tradycyjnej rodziny. Dlatego często pytają mnie w Mińsku i Moskwie, dlaczego ciągle mówię o tradycyjnych rodzinach. Musisz zrozumieć, że przez ostatnie 20-30 lat samo pojęcie faszyzmu zmieniono tutaj. Kiedy komunikujesz się z ludźmi, którzy wysyłają swoich najemników do „Azovstalu”, myślą, że walczą z faszyzmem. Walczą z tymi, którzy są przeciwko nietradycyjnym małżeństwom, którzy chcą chronić religię chrześcijańską. To jest faszyzm dla Dialog na tym etapie jest absolutnie niemożliwy. To pierwszy aspekt – powiedział Anatolij Livry.
tego nie komentuję..
Jego zdaniem drugim aspektem jest kształcenie na Zachodzie osób absolutnie niepiśmiennych.
W to aż trudno mi uwierzyć, ale.... skoro u nas wikipedia tak wygląda...
"Они учат свой предмет в рамках страницы на "Википедии" и повторяют его в течение десятилетий."
Wspominał, jak podczas nauczania w Nicei przychodzili mu wykładać różni profesorowie nadzwyczajni. „Teraz są już profesorami. Poprosiłem ich o wymienienie państw, z którymi graniczy Francja. A oni nawet nie wiedzieli, że istnieje takie państwo jak Luksemburg. Wiedzieli, że są Włochy, Monako, Monte Carlo, Niemcy i być może , Hiszpania. Ale że są takie kraje jak Luksemburg, Andora, Szwajcaria, która graniczy z Francją, jakaś Belgia, nie wiedzieli. Patrzyli na mnie wytrzeszczonymi oczami. Ci ludzie to sędziowie, nauczyciele polityków, z którymi na Białorusi i w Rosji są zobligowani dyplomatycznym obowiązkiem do utrzymywania stosunków” – podsumował Anatolij Liwri
To ciekawe.
Artykuł nienapisany, bo nie mogłem znaleźć w internecie tego filmu, poniżej odcinek opowiadający o wojnach w Europie - też zauważcie z nazwy opisano tylko 7 krajów.
https://www.youtube.com/watch?v=3LrPAz4cjh0&ab_channel=C%27estpassorcier
https://pl.wikipedia.org/wiki/Pomnik_Obro%C5%84c%C3%B3w_Wybrze%C5%BCa
https://pl.wikipedia.org/wiki/Obrona_Poczty_Polskiej_w_Gda%C5%84sku
https://muzeumgdansk.pl/oddzialy-muzeum/muzeum-poczty-polskiej-w-gdansku/
https://maciejsynak.blogspot.com/2015/07/skarb-hitlera-skarb-forstera.html
https://www.belta.by/politics/view/politolog-bezgramotnost-professorov-i-prepodavatelej-v-evrope-nevozmozhno-voobrazit-500422-2022/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz