Strony wciąż aktualne...

poniedziałek, 1 czerwca 2020

Plan Brzezińskiego w Rosji - Era Technotronu



Ciąg dalszy sprawy Nikity Michałkowa i nie tylko...




I tylko nieliczni, bardzo nieliczni zgadną, a nawet zrozumieją, co się dzieje. Ale my ... zamienimy takich ludzi w śmiech, znajdziemy sposób, by oczernić ich i zadeklarować, że są szumowiną społeczeństwa .






20:10 / Na świecie

Era Technotron: urzędnicy uruchamiają tajny plan Brzezińskiego w Rosji



Warto, aby ktoś spojrzał na cienie procesów zachodzących na świecie, a tym bardziej - by zobaczyć czyjąś złą wolę i otwarcie o tym mówić, gdy natychmiast atakują go krytyką i oskarżeniami o „teorie spiskowe wyssane z palca”. Robią to zarówno ci, którzy są zainteresowani dalszym ukrywaniem prawdy, jak i ci, którzy po prostu panikują i obawiają się jakiejkolwiek prawdy, jeśli zakłóci ona spokój jego wygodnego świata złudzeń.


Autor:
Khomyakov Vladimir


Na przykład, gdy tylko Nikita Mikhalkov bardzo ostrożnie i bardzo delikatnie dotknął tych, którzy stoją za „pajęczyną” z dużym prawdopodobieństwem, i ich mizantropijnymi planami, cały tłum różnorodnych liberałów wszystkich pasów zaatakował go oskarżeniami i przekleństwami. Podjęcie tego samego tematu wymagało kilku zasobów internetowych i - co za horror! - wątpić w naturalne pochodzenie wirusa, uczciwość WHO i bezpieczeństwo całkowitych szczepień nałożonych na świat jeszcze przed stworzeniem szczepionki, ponieważ Prokuratura Generalna zażądała zablokowania wszystkich tych zasobów przez czyjąś poważną prezentację. Wszystko, co nie jest zgodne z decyzjami finansowanymi przez Gatesa i WHO Rockefeller Foundation, jest „podróbką”.
Ogólnie rzecz biorąc, och, jak niepewny jest w dzisiejszych czasach fakt, że zaczął mówić prawdę, szczególnie - co nie pokrywa się z pozycją „istniejących mocy” i nadawaniem telewizji! Ale wciąż próbuję. Za uparte ignorowanie oczywistych i przypisywanie szeregu działań „kwarantanny” (porównywalnych pod względem siły niszczącej do dobrej wojny) wyłącznie kosztem głupoty wielu gubernatorów i posłów może w najkrótszym możliwym czasie zmienić się w przyszłość dla nas wszystkich, której nie powinniśmy przeżyć.

Żadna normalna osoba nie wierzy w teorię spiskową,
dopóki nie stanie się jej częścią.
(Dominic Strauss-Cannes)


Możesz wyrzucać ludziom zaniepokojonym losami kraju ich entuzjazm dla teorii spiskowych, teorii spiskowych itp., Próbując przekazać ich społeczeństwu jako marginalizowanym i „nienaukowym pisarzom science fiction”.


Weźmy na przykład osławiony „plan Dullesa”, którego istnienie jest uparcie negowane zarówno przez postsowiecką oficjalność, jak i przez różnego rodzaju liberalnych pseudo-historyków. Podobno wszystko to po prostu horror dla ludzi, stworzony przez agentów KGB, uruchomiony w celu demonizacji Stanów Zjednoczonych. Ok, niech tak będzie. Warto jednak zapoznać się z tekstem i porównać go z naszą ostatnią rzeczywistością, ponieważ argumenty „przeciwne spiskowcom” rozpadają się w pył.
Po zasiewie chaosu cicho zastępujemy ich wartości fałszywymi i pozwalamy im wierzyć w te fałszywe wartości.
Będziemy cicho, ale aktywnie i stale przyczyniać się do tyranii urzędników ... Uczciwość i przyzwoitość będą wyśmiewane i nikt nie będzie potrzebował.
Wykopiemy duchowe korzenie, wulgaryzmy i zniszczymy podstawy moralności narodowej ... Zawsze będziemy kłaść główny nacisk na młodych ludzi ...
I tylko nieliczni, bardzo nieliczni zgadną, a nawet zrozumieją, co się dzieje. Ale my ... zamienimy takich ludzi w śmiech, znajdziemy sposób, by oczernić ich i zadeklarować, że są szumowiną społeczeństwa .
Spróbuj znaleźć przynajmniej jeden punkt, który nie zostałby dzisiaj wdrożony w naszej rzeczywistości. Nie znajdziesz Dlatego też, nawet jeśli uważamy „plan Dullesa” za rozwój sowieckich propagandystów, należy uznać, że mamy prawdziwą  przepowiednię  - tak szczegółową i całkowicie spełnioną, że wszystkie wangi z nostradamusem nerwowo palą na korytarzu. Lub przyznaj, że „Plan Dullesa” jest prawdziwy.

Cała władza jest ciągłym spiskiem.
(O. de Balzac)


A teraz przypomniałem sobie o „planie Dullesa”, ponieważ w najnowszych „antykoronawirusach” środki związane z „digitalizacją” nie tylko są zgadywane, ale dosłownie czytane dosłownie plany nakreślone w innej, mniej znanej książce, zwanej „wynalazkiem sowieckich propagandystów” „prawie niemożliwe. Ta książka nazywa się Era Technotronu i należy do tak znanej postaci, jak śmiertelny wróg naszego kraju Zbigniew Brzeziński - człowiek, który od wielu lat jest jednym z głównych ideologów amerykańskiej polityki zagranicznej. W nim przepowiada nadejście ery przemysłowej „ery technotronicznej” i wzywa do przygotowania i maksymalnego wykorzystania jej w ich interesie, aby połączyć wysiłki Stanów Zjednoczonych, Unii Europejskiej i Japonii.
To właśnie te propozycje Brzezińskiego, wspierane w 1972 r. Przez jedną z najbardziej wpływowych struktur ponadnarodowych - Klub Bilderberg, doprowadziły do ​​utworzenia „Komisji Trójstronnej” w 1973 r. Z inicjatywy Davida Rockefellera, mającego na celu doradzać i kierować wiodącymi światowymi potęgami w kierunku „właściwej” przyszłości. Oczywiście Zbigniew Brzeziński, który był dyrektorem wykonawczym w latach 1973–1976, również wszedł do Komisji Trójstronnej.



Era Technotron to książka niedostępna dla ogólnego czytelnika. Opublikowane tylko raz w języku rosyjskim w bardzo małej liczbie egzemplarzy, nawet nie trafiło do sprzedaży, ale zostało sprzedane wyłącznie „każdemu, kto tego potrzebuje”, więc przeczytanie go dzisiaj w całości jest problematyczne. Jednak niektóre kluczowe przepisy wciąż są przenikliwe i dziś nie można ich przypisać niewypłacalnym teoriom spiskowym. Przytoczę tylko trzy fragmenty z teorii Brzezińskiego o nadchodzącej „erze technotronicznej”.

"Wielki Brat cię obserwuje!
(J. Orwell)


Po pierwsze, w „erze technotroniki”, jak pisze ten „główny grabarz ZSRR”, możliwości społecznej i politycznej kontroli nad jednostką znacznie wzrosną  . W szczególności:
Wkrótce będzie można prowadzić niemal ciągły monitoring każdego obywatela i stale aktualizować dokumentację komputerową, zawierającą, oprócz zwykłych informacji, najbardziej poufne informacje o stanie zdrowia i zachowaniu każdej osoby. Odpowiednie agencje rządowe będą miały natychmiastowy dostęp do tych plików .
Jeśli, analogicznie do „planu Dullesa”, porównamy to zadanie z tym, co robią dziś władze Moskwy, a także z przepisami przyjętymi przez Dumę Państwową w interesie znanej „cyfryzacji”, wydaje się, że plany Brzezińskiego są dziś wdrażane w Rosji, więc tak drobiazgowy jak pisma Lenina w czasach KPZR.

Pierwszym krokiem była oczywiście przymusowa izolacja obywateli, uderzająco przypominająca areszt domowy, ale tylko bez nakazu sądowego i bransoletki na nodze.
Następnie - zakaz poruszania się wbrew Konstytucji, idiotyczne „cyfrowe przejścia” przez ratusz, a nawet faktyczne odwołanie decyzją burmistrza naszych już opłaconych (przez nas lub państwo) kart podróży i kart społecznych.

Kolejnym krokiem był system rozpoznawania twarzy zakupiony przez burmistrza od firmy NtechLab (partner Rostec) za 3,2 miliona dolarów, co umożliwia śledzenie każdego kroku każdej osoby za pomocą 200 tysięcy kamer poruszających się po mieście. I wreszcie ustawa przyjęta niedawno przez Dumę Państwową w sprawie utworzenia uniwersalnego rejestru zawierającego wszystkie możliwe informacje o każdym z obywateli, który będzie teraz nazywany „indywidualnymi numerami identyfikacyjnymi”, wprowadził kulę w łańcuch.


A teraz ponownie przeczytamy fragment z książki Brzezińskiego i stanie się zupełnie jasne, że  właśnie to właśnie zrobiliśmy z nami , zresztą wbrew wszelkim prawom i bez naszej zgody. I że prawdziwym celem nie była jakaś „walka z koronawirusem”, ale raczej  ciągłe monitorowanie każdego obywatela .

Potęga liczb jest tym większa,
im mniej rozumieją.
(Wolter)


Po drugie, powinna nastąpić znacząca zmiana w samej istocie i zadaniach samego rządu.
Moc będzie skoncentrowana w rękach tych, którzy kontrolują informacje.
Istniejące organy zostaną zastąpione przez instytucje zarządzające przed kryzysem, których zadaniem będzie proaktywne identyfikowanie potencjalnych kryzysów społecznych i opracowywanie programów zarządzania tymi kryzysami .
Oznacza to, że istniejące władze (wszystkie jego oddziały) radykalnie zmienią swój cel i cele. Idealnie staną się po prostu „centrami kryzysowymi” zaangażowanymi w przekierowywanie powstających kryzysów społecznych (lub ich organizacji, co jest implikowane) we właściwym kierunku, aby uzyskać oczekiwany rezultat.
Prawdziwą potęgą nie będą wybrani ani mianowani szefowie, ale ten wąski krąg ludzi, którzy nie tylko otrzymają informacje, ale  je kontrolują . To znaczy, aby mieć pełnię tego, możliwość nadawania go wszystkim innym, a jeśli to konieczne - a następnie dostosowywania go w zależności od twoich celów. Oznacza to, że należy dozować i dostosowywać według własnego uznania, co definiuje problem matematyczny słowem „Biorąc pod uwagę”, którego specjalnie zdefiniowana wersja pozwala, z najbardziej poprawnym algorytmem rozwiązania problemu (politycznego, ekonomicznego, prawnego, zarządczego - w każdym razie), aby uzyskać wynik, że posiadacz informacji potrzebne.
Nawiasem mówiąc, nikt nie gwarantuje, że ta jakościowo nowa „moc informacyjna” będzie w naszych rękach   (lub, powiedzmy, „warunkowo nasza”), a nie w obcych elitach.

Cała moc pochodzi od ludzi.
I nigdy do niego nie wraca.
(Gabriel Laub)


Wreszcie po trzecie.
Spowoduje to powstanie trendów w ciągu kilku następnych dziesięcioleci, co doprowadzi do epoki technotroniki - dyktatury, w której obecne procedury polityczne zostaną prawie całkowicie wyeliminowane .
Oto i wypowiada się główne słowo - dyktatura. Przypomnij definicję tego pojęcia komuś, kto zapomniał? Dyktatura  (łac. Dyktatura) -  forma sprawowania władzy państwowej, w której całość władzy państwowej należy do jednego stanowiska politycznego, wspieranego przez jedną osobę (dyktatora) lub rządzącą grupę osób. Ten, który będzie kontrolował całość informacji o każdym z nas.


A co z jednym z ostatnich przepisów, które przyjęliśmy i podpisaliśmy? Prawo pozwalające na zdalne głosowanie elektroniczne w dowolnych wyborach, a nawet w referendum, jest najwyższym przejawem demokracji. Oznacza to, że głosowanie sprowadza się teraz do pustej formalności, ponieważ kontroluje przestrzeń informacyjną i zasoby elektroniczne, przez które głosowanie jest przeprowadzane, a wyniki są podsumowywane, jednym kliknięciem przycisku można ustawić dowolne wyniki głosowania. Na przykład dla tej samej notorycznie wymuszonej dobrowolnej „rozpadu całego kraju” ...
Co więcej, decyzja zostanie podjęta w oparciu o „powszechne prawo wyborcze” z wynikiem 90% na korzyść. Ach, ty i wszyscy twoi przyjaciele głosowaliście przeciwko? Oznacza to, że wszystkie z nich znajdują się w głosowaniu przeciwko 10%, którzy nie rozumieją swojego szczęścia. Ale państwo będzie działać z woli większości - przecież mamy demokrację!

Mądrzy ludzie nie obrażają się, ale wyciągają wnioski.
(Agata Christie)


Jeśli Gorbaczow „reformatorzy socjalizmu” i „Gaidaryci”, którzy go odziedziczyli, nawet jeśli nie wierzyli w „plan Dullesa”, realizowali go krok po kroku i punkt po punkcie, to kogo dzisiaj nazywamy? Zgadza się - zdrajcy i dranie!
Ale są wszelkie powody, by zastanawiać się nad tym, kogo uznać za tych, którzy punkt po punkcie realizują plany Brzezińskiego dotyczące stworzenia „ery technotronicznej”. Zwłaszcza jeśli przypomnisz sobie jego słynne słowa, które brzmią jak cel programowy całego procesu:
Nowy porządek światowy powstaje przeciwko Rosji, kosztem Rosji i na ruinach Rosji .
A ty mówisz - „teza spiskowa” ...










https://tsargrad.tv/articles/tehnotronnaja-jera-chinovniki-zapustili-v-rossii-sekretnyj-plan-bzhezinskogo_257241




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz