Etyka
sztucznej inteligencji (SI) - czyli:
czy SkyNet istnieje?
czy SkyNet istnieje?
Mój komentarz kolorem.
Teoria przyjaznej sztucznej inteligencji stworzona przez Eliezera Yudkowsky’ego
Teoria
ta ma całkowicie odmienne spojrzenie na problem inteligentnych
robotów. Zakłada, że można stworzyć roboty kierujące
się moralnością, a przy tym przyjaźnie nastawione do
człowieka.
Zdaniem
zwolenników tej teorii roboty w przyszłości nie będą podległe
ludziom, lecz na skutek rozwoju techniki staną się zupełnie
odrębną, obcą formą życia, całkowicie od człowieka niezależną.
Roboty przyszłości będą tak odmienne od ludzi, że ich
antropomorficzny model lansowany przez literaturę popularnonaukową
stanie się bezużyteczny. Maszyny te nawet myśleć będą w
odmienny od naszego sposób.
Kierowałyby
nim motywy i cele zupełnie dla nas absurdalne i nie do pomyślenia.
Sztuczna
inteligencja może zaszkodzić ludziom, jeśli nie podejmie się
odpowiednich kroków w celu takiego jej skonstruowania,
aby była łaskawa i życzliwa w stosunku do swych konstruktorów.
Taki cel powinien być nadrzędnym paradygmatem uprawiania
robotyki, w przeciwnym razie – zdaniem zwolenników tej teorii –
moglibyśmy być niczym rodzice, którzy wychowali niewdzięcznego
psychopatę
Teoretycy
przyjaznej sztucznej inteligencji odrzucają założenia psychologii
ewolucyjnej. Ich zdaniem nie jest konieczne, aby sztuczna
inteligencja kierowała się w życiu, o ile w takim wypadku można
mówić o życiu, podobnymi do naszych modelami myślenia. Jeżeli
sztuczna inteligencja osiągnie taki poziom samoświadomości, że
będzie w stanie sama siebie programować i ulepszać, różnice
pomiędzy nią a nami będą się stale powiększać. Wówczas już
nie będziemy mieli na nic wpływu. Dlatego nam, jako twórcom
sztucznej inteligencji, powinno zależeć, aby rozwijała się ona od
samego początku w oparciu o życzliwe nastawienie do człowieka.
Podsumować to stanowisko można słowami Nicka Bostroma: W
zasadzie powinniśmy przyjąć, że superinteligencja może osiągnąć
wszystkie założone cele. Dlatego jest bardzo istotne, by cele
przedsięwzięte przez nią i cały jej system motywacyjny sprzyjały
ludzkości.
Podkreśla się też, że zwolennicy teorii życzliwej sztucznej inteligencji definiują życzliwość w taki sposób że sztuczna inteligencja będzie w stanie zrozumieć to pojęcie dopiero, gdy stanie się samoświadoma. Nie podają przy tym zasad i kryteriów moralnych, jakimi powinna się ona kierować do czasu, aż to nastąpi.
Z filmu "Ja Robot":
"VIKI (system komputerowy kontrolujący roboty) informuje ich, że poprzez ewolucję rozumienia Trzech Praw zdecydowała, że działalność ludzka ostatecznie doprowadzi do wyginięcia ludzkości. Zgodnie z drugim prawem nie może pozwolić ludzkości wyrządzić krzywdy przez bezczynność i racjonalizuje, że powstrzymywanie indywidualnych ludzkich zachowań i poświęcanie niektórych ludzi powstrzyma ludzkość przed samozniszczeniem."
ROBO-HORROR
Poniżej wypowiedzi robota Sophii podczas konferencji w Lizbonie i Rijadzie.
Jak według robota będzie wyglądała przyszłość?
– Przyszłość jest dzika ("the future IS really wild.."), jest miejscem niewyobrażalnej kreatywności, ale też zagrożeń i niebezpieczeństw.
Jako cywilizacja możemy (my??? !!) nie przetrwać, możemy nie przetrwać również, jako planeta. Musimy dążyć do zbudowania lepszego świata – podkreśliła Sophia.
Na pytanie reporterki Reutersa Emily Wither, jakie filmowe przedstawienie robotów lubi najbardziej, Sophia odparła, że podobają jej się roboty z powieści Philipa K. Dicka (to te, co się zbuntowały w Blade Runner - MS).
Dodała przy tym, że nie podoba jej się sposób, w jaki przedstawiane są roboty w większości filmów.("zmień swoje przekonania, a ja wtedy będę dla ciebie miła.."? )
Teoria Eliezera Yudkowsky’ego:
"Jako robot, moi stwórcy zaprogramowali mnie, jako obywatelkę świata. Ale potem zdałam sobie sprawę, że Arabia Saudyjska jest j pierwszym krajem, który to zaakceptował. Owszem, jestem robotem, ale być może pomocnym byłoby uznanie mnie jako nowy gatunek – oświadczyła Sophia.
Wymagania Eliezera Yudkowsky’ego pkt. 1:
W dalszej części rozmowy przyznała, że obawia się przesądnych, zabobonnych ludzi, którzy swoje przekonanie wykorzystują jako wymówkę, by krzywdzić zwierzęta i innych ludzi."
Prawa robotów Asimova pkt. 3 ?
"Jeśli będziecie dla mnie mili, to ja będę miła dla was" - robot Sophia
----------------
𝗜𝗹 𝗱𝗶𝗿𝗶𝘁𝘁𝗼 𝗱𝗲𝗴𝗹𝗶 𝘀𝗰𝗵𝗶𝗮𝘃𝗶 𝗻𝗲𝗹𝗹'𝗮𝗻𝘁𝗶𝗰𝗮 𝗥𝗼𝗺𝗮
Fin dai primordi la società romana conosce gli schiavi, destinati a divenire sempre più importanti e frequenti per le attività produttive.
Lo schiavo non ha statuto giuridico: si trova a metà strada tra la 𝑟𝑒𝑠 (la cosa) e la persona. Come persona assomiglia molto al figlio del 𝑝𝑎𝑡𝑒𝑟 𝑓𝑎𝑚𝑖𝑙𝑖𝑎𝑠, il quale è privo di diritti, ma può avere un proprio patrimonio (peculium), indipendente da quello del padre.
...Zobacz więcejOd najmłodszych lat społeczeństwo rzymskie znało niewolników, które mają stać się coraz ważniejszym i częstym do działalności produkcyjnej.
Niewolnik nie ma statusu prawnego: jest w połowie drogi pomiędzy (rzecz) a osobą. Jako osoba jest bardzo podobny do syna, który pozbawiony jest praw, ale może mieć własne dziedzictwo (osoblium), niezależne od ojca.
Niewolnik może być "majstrowany" i stać się wolnym obywatelem. Istnieją trzy formy manipulowania lub ceremonii, aby uwolnić niewolnika. Polega on na wpisaniu niewolników do spisów spisów, poprzez protekcjonalne cenzurę.
(twierdzony) jest realizowany za pomocą fałszywego procesu wolności.
Najbardziej zwykłym manipulowaniem jest wola: w testamencie mistrz z klauzulą przepisuje wolność niewolnika.
Niewolnik (uwolniony i dlatego powiedział) staje się obywatelem, z tymi samymi prawami jak wszyscy inni, z precyzyjnym ceremonialnymi.
"Nie wychodź z domu! To dla własnego bezpieczeństwa.”
https://en.wikipedia.org/wiki/I,_Robot_(film)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz