Strony wciąż aktualne...

poniedziałek, 6 marca 2017

Magnetyczna kopuła, która ochroni atmosferę Marsa

NASA zaproponowała budowę magnetycznej kopuły, która ochroni atmosferę Marsa



Sztucznie wytworzona magnetyczna tarcza pozwoliłaby wpłynąć na atmosferę panującą na Marsie. W przyszłości na planecie podniosłaby się dzięki temu temperatura, pojawiłyby się oceany, a astronauci mogliby hodować tam rośliny.
Taką wizję zaprezentowano podczas warsztatów "Planetary Science Vision 2050 Workshop" zorganizowanych w siedzibie Działu Nauk Planetarnych NASA. Zespoły chwaliły się swoimi ambitnymi projektami związanymi z eksploracją kosmosu w przyszłości.
Jednym z najciekawszych projektów była właśnie wizja umieszczenia magnetycznej tarczy na orbicie Marsa. Tarcza znalazłaby się dzięki temu między Marsem a Słońcem i chroniła przed nieprzyjaznymi skutkami działania cząstek słonecznych.


Wpływ magnetycznej tarczy na atmosferę Marsa
Foto: NASA/Jim Green Wpływ magnetycznej tarczy na atmosferę Marsa
Autorem projektu magnetycznej tarczy o nazwie Mars L1 jest Jim Green, dyrektor Działu Nauk Planetarnych NASA.

Tarcza chroniąca przed Słońcem

Najważniejszym elementem konstrukcji byłby ogromny dipol, czyli układ dwóch różnoimiennych ładunków wytwarzający pole magnetyczne. Czerwona Planeta zostałaby zasłonięta sztucznie wytworzoną magnetosferą, czyli trafiłaby do tak zwanego ogona magnetycznego. Ograniczyłoby to szkodliwe działanie wiatru słonecznego.


Na Marsie nie występuje dipolowe pole magnetyczne podobne do ziemskiego
 
Foto: NASA Na Marsie nie występuje dipolowe pole magnetyczne podobne do ziemskiego 
 
 
W ciągu całego cyklu życia planety cząstki słoneczne zniszczyły prawdopodobnie 90 proc. atmosfery Marsa. Naukowcy twierdzą, że ok. 4 miliardów lat temu atmosfera na Czerwonej planecie była zapewne umiarkowana, a na planecie występowała woda.
Magnetyczna tarcza sprawiłaby, że temperatura na Marsie podniosłaby się o około 4 stopnie Celsjusza. Roztopiłby się dzięki temu zamrożony dwutlenek węgla na powierzchni planety, rozpoczynając tym samym efekt cieplarniany.
Zespół Greena wyliczył, że takie działanie mogłoby przywrócić nawet 1/7 oceanów, które pokrywały wcześniej Czerwoną Planetę.
– Taki wpływ na marsjańską atmosferę, zarówno pod względem ciśnienia, jak i temperatury, który pozwoliłby na istnienie tam ciekłej wody, miałby też korzystny efekt dla nauki i eksploracji planety przez człowieka w nadchodzących latach – mówił Green, cytowany przez Phys.org. Dzięki zmianom na Marsie mogłyby nawet rosnąć rośliny.
Terraformowanie w następnych dekadach na pewno na dobre zagościc w naszych słownikach.
 
 
 http://businessinsider.com.pl/technologie/nauka/przygotowanie-warunkow-do-zycia-na-marsie/hp4ny35?utm_source=onet.pl&utm_medium=referral&utm_campaign=sg_right
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz