Świat
Wczoraj,
13 grudnia (15:10) Aktualizacja: Wczoraj, 13 grudnia (15:36)
Generał Frederick Hodges,
dowódca naczelny sił lądowych USA w Europie, poinformował we
wtorek, że na początku roku ok. 4 tys. żołnierzy USA z pojazdami
i sprzętem ma przybyć m.in. do Bremerhaven, skąd udadzą się
dalej do Polski.
Generał Frederick Hodges,
dowódca naczelny sił lądowych USA w Europie /Getty Images
Hodges powiedział, że
w styczniu północne Niemcy będą "logistyczną
obrotnicą" przerzutu wojsk USA do Europy Środkowej
i Wschodniej.
W ramach natowskiej
operacji "Atlantic Resolve" żołnierze ci mają wzmocnić
siły USA we wschodnich krajach NATO.
Celem jest zabezpieczenie
pokoju w Europie i demonstracja siły wobec Rosji -
powiedział gen. Hodges w Szkole Logistyki niemieckiej
Bundeswehry w Osterholz-Scharmbeck (Dolna Saksonia), która -
jak pisze agencja dpa - jest jednym z centralnych węzłów
logistycznych tej operacji.
Na początku listopada polskie
MON poinformowało, że amerykańskie oddziały, które w 2017
r. przybędą do Polski, będą stacjonowały m.in. w Żaganiu,
Świętoszowie, Skwierzynie i Bolesławcu.
Na szczycie NATO w Warszawie
w lipcu 2016 r. ustalono, że Sojusz wyśle do Polski i państw
bałtyckich cztery wielonarodowe batalionowe grupy bojowe. Większość
żołnierzy batalionu, który przyjedzie do Polski, ma pochodzić
z USA. Dodatkowo Stany Zjednoczone zapowiedziały, że wyślą
do Europy Środkowo-Wschodniej - w ramach współpracy
dwustronnej - brygadę pancerną i pododdział śmigłowców.
Brygada przez większość czasu mają znajdować się w Polsce,
ale będą też ćwiczyć w innych państwach wschodniej flanki
NATO.
"W styczniu 2017 r. do
Polski zostaną przerzucone pododdziały i sprzęt ABCT
(Brygadowa Grupa Bojowa, ang. Armored Brigade Combat Team).
W początkowym okresie zostanie ona rozlokowana na obszarze
zachodniej Polski, pomiędzy Drawskiem Pomorskim a Żaganiem.
Następnie część z jej elementów zostanie rozmieszczona
w innych miejscach rejonu wschodniej flanki NATO. Sukcesywnie
pewne elementy ABCT zostaną rozlokowane także w kilku innych
lokalizacjach. W ramach pierwszej rotacji dowództwo brygady
oraz bataliony inżynieryjny i wsparcia, 3 Batalion 29 Pułku
Artylerii i 4 Batalion 10 Pułku Kawalerii będą stacjonowały
w obiektach wojskowych w Żaganiu, Świętoszowie,
Skwierzynie i Bolesławcu" - informowało MON
w komunikacie.
Żołnierze batalionowych grup
bojowych będą co kilka miesięcy podlegali rotacji. Oddziały te
będą wielonarodowe, ale w każdym będzie tzw. państwo
ramowe, czyli odpowiedzialne za wystawienie większości sił
i dowodzenie całością. W Polsce państwem ramowym będą
Stany Zjednoczone, na Litwie - Niemcy, na Łotwie - Kanada, a w
Estonii - Wielka Brytania.
Prócz Amerykanów w skład
batalionu w Polsce będą wchodzili żołnierze z Rumunii
i Wielkiej Brytanii. Polska z kolei wyśle żołnierzy do
batalionu na Łotwie oraz pododdział do Rumunii (NATO wzmacnia swoją
obecność wojskową nie tylko w Polsce i krajach
bałtyckich, lecz także na flance południowo-wschodniej).
W komunikacie MON
informowano, że amerykańska Pancerna Brygadowa Grupa Bojowa (ABCT)
będzie liczyła ok. 4 tys. żołnierzy. Oddziały z USA będą
miały rotacje co dziewięć miesięcy. Jako pierwsza przyjedzie do
Polski 3 Pancerna Brygadowa Grupa Bojowa z 4 Dywizji Piechoty.
Oddział stacjonuje na co dzień w Fort Carson w stanie
Kolorado.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz