Czy ruski generał zabotowałby, odbierał wiarygodność swoim agentom?
Samir S. i jego banda – a może Brunon K. i jego banda (z ABW)?
„Nowe doniesienia ws. Samira S. Ktoś zaciera ślady?”
Tak 27 marca głosił portal interia powołując się na Fakt.
Cały artykuł zajmuje blisko stronę A4, a mimo to – treści tam nie ma żadnej.
Lepiej by było, gdyby redaktor napisał - „nic nie wiemy”.
A jednak roi się w nim od SUGESTII...
Kiedys przeprowadziłem podobną analizę tekstu mówiącego o wyborach RAŚ na Śląsku – polecam:
http://maciejsynak.blogspot.com/2011/08/zasada-trendu.html
Poniżej analiza tekstu ze wskazaniem na jego manipulatorski hcarakter.
„anonimowa
osoba administruje wpisami i komentarzami opublikowanymi wcześniej
przez Samira S, w internecie, odczytuje wiadomości i kasuje jego
zdjęcia.”
A może to nie Samir S. zamieszczał te wpisy, tylko ktoś w jego imieniu?
„W
sprawie branych jest pod uwagę wiele hipotez. Jedna z nich wskazuje na
to, że Samir S. mógł być związany z rosyjskimi służbami specjalnymi.
Miała się nim interesować między innymi Agencja Bezpieczeństwa
Wewnętrznego.”
Same domysły.
Ostatnio
często pojawiają się informacje nt. służb rosyjskich – już pisałem,
ktoś może chce napuścić Polaków na Rosjan – spotęgować antyrosyjskie
nastroje przed zbliżającym się konfliktem zachodu z Rosją.
Albo
postępuje produkcja „faktów” mających odwrócić uwagę od służb, które
naprawdę odpowiadają za stan polskiej gospodarki i polityki, życia
społecznego.
Skoro ktoś ogniskuje uwagę Polaków na rosyjskich służbach – może chodzi o odwrócenie uwagi od służb niemieckich?
Na pewno tak jest... Ciekawe jak postępuje słynna „ucieczka” funkcjonariuszy z ABW?
Zwracam uwagę, że z innych służb takiego exodusu nie ma.
Czyżby moje opracowanie Werwolf trafiło niektórym do rozumu ?
Kontynując...
Nie przyznał się do stawianych mu zarzutów
„...decyzję o tymczasowym aresztowaniu Samira S. podjął Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe. Uzasadnienie decyzji było niejawne.”
A może SS został zatrzymany za wyrzucanie śmieci do lasu?
Co prawda: „Z wnioskiem o areszt tymczasowy dla mężczyzny wystąpiła Prokuratura Apelacyjna w Gdańsku, która wcześniej postawiła 32-letniemu obywatelowi Rosji zarzut potrójnego zabójstwa.”
Nie mówi się, czy były jakieś inne zarzuty, ani na podstawie jakich zarzutów podjął decyzję Sąd – uzasadnienie było niejawne.
Może facet siedzi za picie piwa pod sklepem?
„Szef
gdańskiej prokuratury apelacyjnej Ireneusz Tomaszewski poinformował, że
Samir S. w trakcie przesłuchania nie przyznał się do stawianych mu
zarzutów, ale złożył wyjaśnienia.”
Słowo
wytrych: „ale” sugeruje (a właściwie wzmacja sugestię, którą jest cały
artykul), że jego wyjaśnienia mogą mieć związek z zabójstwem.
Wyjaśnienia mogły mieć przecież związek z tym, że natrzaskał swojej konkubinie po twarzy...no nie?
„- Sąd przyjął naszą argumentację za uzasadnioną, uznając, że zebrane dowody w sposób niebudzący wątpliwości na tym etapie świadczą o tym, że Samir S. jest sprawcą przypisywanych mu czynów - powiedział dziennikarzom Tomaszewski.”
Po pierwsze: nie wiemy jakich czynów, bo sąd utajnił uzasadnienie swojej decyzji.
Po drugie – na innym etapie – będą wątpliwości?
Znaleziono pistolet
„Tomaszewski potwierdził pojawiające się wcześniej nieoficjalnie informacje o tym, że znaleziono pistolet, który posłużył do popełnienia przestępstwa. Nie chciał ujawnić, gdzie go znaleziono. - Postępowanie jest na wstępnym etapie; nie możemy mówić o takich szczegółach - dodał.”
Może znaleziono go na wycieraczce Samira S.?
Bardzo możliwe...
„Zgłobicki
dodał, że Samir S. i mężczyzna, który padł ofiarą zabójstwa, znali się
wcześniej. - Ta znajomość wynikała ze wspólnej pasji: zbieractwa,
wymiany i handlu militariami – powiedział.”
Taka uwaga: i co z tego, że się znali?
Śledczy zbierają dane na temat Samira S
Jak to zbierają?
Czyż ABW nie obserwowała go, czyż niebył podejrzany o współpracę z specsłużbami Rosji??
Prawie 2 mln podsłuchów zastosowały służby w Polsce – i co?
Jednego OBSERWOWANEGO Samira S. przeoczyły?
No tak, w końcu to Polacy są najbardziej inwigilowanym narodem w Europie– ruskom, niemcom, anglikom i amerykanom żadna inwigilacja w Polsce nie grozi....
„Tomaszewski odmówił odpowiedzi na pytanie, czy mężczyzna był związany ze światem przestępczym.”
No, nie dziwię się – a jeśli był by powiązany z abewu? To jakby to wyglądało??
„Powiedział,
że śledczy zbierają dane na temat Samira S. także za granicą. Jak dodał
Zgłobicki, policja będzie także sprawdzać, czy Samir S. nie brał
udziału w innych przestępstwach, w tym takich, których sprawców dotąd
nie wykryto.”
To jest ciekawe – będą go dopasowywać do jakiś zbrodni.
Prawie na końcu artykułu, gdzie może nie każdy już doczyta, zamieszczono informację, że Samir S. jest z pochodzenia Azerem.
„Podejrzany o zabójstwo Samir S. (urodził się w Azerbejdżanie) został zatrzymany na jednym z elbląskich osiedli”
Dziwna konstrukcja zdania. Zwrot „urodził się w Azerbejdżanie” to też wytrych – nie napisali, że jest Azerem, bo wtedy Czytelnik od razu miałby pewność, że nie jest Rosjaninem. A ma mysleć, że jest po prostu ruskiem...
Odnośników do Rosji było w tekście cztery.
Wiele
osób w internecie zwróciło uwagę, że media nazywają go Rosjaninem,
kiedy to nie jest prawda – on jest obywatelem Rosji, ale nie jest
Rosjaninem.
Zdaje się, że w związku z tymi protestami powstały kolejne artykuły, min. ten:
„Mężczyzna był całkowicie zaskoczony i nie stawiał oporu; był już spakowany i przygotowywał się do wyjazdu z Polski.”
No,
cóż – fakt faktem – właśnie spakował słoiki na mięso, bo jechał do mamy
po wałówkę, a ci tu w kominiarkach wpadają... Nie miał sobie nic do
zarzucenia, to po co miałby się opierać?
„Z nieoficjalnych informacji wynika, że miał od kilku lat mieszkać w Elblągu i prowadzić tam sklep z militariami.”
Kupa śmiechu – z nieoficjalnych informacji? To ABW obserwowała go czy nie?
„W jego mieszkaniu policja znalazła m.in. broń i rzeczy pochodzące z miejsca zabójstwa.”
Hmmm... czy XVIII wieczne pistolety skałkowe – to też broń?
Nie
znam się na tym, ale wiem, że swego czasu aresztowano pewnego znanego
warszawskiego kolekcjonera pod zarzutem posiadania broni – była to broń
palna ze spiłowaną iglicą, niezdatna do oddania strzału.
Może tu jest tak samo, tylko redaktor tego nie napisał??
Ciekawe jak ustalili, że rzeczy pochodzą z miejsca zabójstwa?
Jeżeli
kupię u jubilera pierścionek, a na drugi dzień jubiler (tfu tfu!)
zginie od kuli rabusia – to czy pierścionek pochodzi z miejsca zbrodni??
Na to wygląda...
„W
mieszkaniu przy ul. Długiej w Gdańsku zastrzeleni zostali 33-letni Adam
K., który zajmował się m.in. handlem za pośrednictwem internetu i
kolekcjonował antyki, w tym zabytkową broń ...„
Na stronie znajduje się odnośnik do galerii pn.:
Krótko mówiąc – tekst przypomina produkt propagandy, sklecony z domysłów i sugestii, przez jakiegoś pseudospecjalistę...
A więc nagonka antyrosyjska, potęgowanie antyrosyjskich nastrojów - ODWRACANIE UWAGI.
Kto rządzi Polską, czy ruska agentura urządza nam kraj?
Putin ośmieszył „polski rząd” za pomocą Gazpromu.
Czy ruski generał sabotowałby, odbierał wiarygodność swoim agentom?
http://polskalokalna.pl/wiadomosci/pomorskie/gdansk/news/nowe-doniesienia-ws-samira-s-ktos-zaciera-slady,1905167,4539
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/trojmiasto/mord-w-gdansku-trop-wiedzie-do-tajnych-sluzb,1,5462078,region-wiadomosc.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz