Strony wciąż aktualne...

wtorek, 30 kwietnia 2013

"Dziel i rządź" powtarza prawica, a na sobie tego nie dostrzega...

Informacja turystyczna po rosyjsku







W odpowiedzi:

http://mipan.nowyekran.pl/post/90753,prezydent-pawel-ilicz-adamowicz-po-leninie-wprowadza-cyrylice-do-gdanska

http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Wiecej-informacji-dla-rosyjskich-turystow-w-Gdansku-n67928.html




Jak pojawił się ten artykuł w sieci, to zaraz miałem napisać coś na temat podsycania nastrojów antyrosyjskich


Swoją drogą, nasila się to od jakiegoś czasu, może miesiące - pewnie kulminacja to właśnie dzisiejsza rocznica.
Dzieje się to zresztą zgodnie z pewną zasadą jaką zauważyłem u służb - łączyć maksymalizować efekty, maksymalizować zyski.


Ale doczytałem do końca

Skoro angielskie czy niemieckie napisy na drogowskazach kierujących do zabytków miasta to nic złego - rosyjskie podpisy również mogą być.
I francuskie.

W pociągu były zawsze opisy po francusku rosyjsku niemiecku - chyba nie było po angielsku.


WIDZĘ JEDNAK, ŻE ARTYKUŁ TEN JEDNAK WZBUDZA ANTYROSYJSKIE NASTROJE

UWAŻAM, ŻE TO CELOWA NAGONKA SŁUŻB NIEMIECKICH

- odwrócenie uwagi od siebie
- zaognienie relacji z Rosjanami, napuszczanie na Rosję - przygotowanie do przyszłego konfliktu zachodu z Rosją, gdzie Polakom jak zwykle przydzielono rolę mięsa armatniego


To znana metoda nazywana DZIEL I RZĄDŹ.

Niejeden publicysta chwali się jej znajomością, ale jakoś nie na sobie...


Kto się dał podzielić?



Tym się zajmijcie:

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Belgijska-Het-Nieuwsblad-przeprasza-za-polski-oboz,wid,15483932,wiadomosc.html?ticaid=110635&_ticrsn=5



zamiast pozwalać wodzić się za nos...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz